Radja Nainggolan na podwójnym gazie

22.08.2021
Radja Nainggolan jest znany z tego, że wyłamuje się spod wszelkich schematów. Belg nieraz dawał do zrozumienia, że poza futbolem są dla niego ważnieksze sprawy. Były to rodzina i... impreza. Ostatni wyczyn 33-latka zdaje się potwierdzać tę tezę.

Powrót do ojczyzny

Nainggolan nie miał już czego szukać w Interze Mediolan i skorzystał z opcji powrotu do ojczyzny, do rodzimego klubu na zasadzie wolnego transferu. Royal Antwerp z otwartymi ramionami przyjął 33-latka i na pewno napędziło to marketingowy segment belgijskiego klubu. Zdążył nawet zaliczył jeden występ po powrocie do macierzystego klubu, kiedy odezwały się demony przeszłości.

Jechanie na podwójnym gazie

W nocy z soboty na niedzielę w godzinach porannych (4:00 w nocy) belgijski pomocnik został zatrzymany prze funkcjonariuszy z drogówki. Należy przy tym fakcie podkreślić, że Nainggolan nie został zatrzymany prewencyjnie. 33-latek jechał ponad 100 kilometrów na godzinę i stróże prawa mieli prawo do zatrzymania belgijskiego pomocnika.

Okazało się przy tym, że Nainggolan był pod wpływem alkoholu i przez to stracił prawo jazdy. Niepokorny piłkarz po raz kolejny dał znać o tym, że co jak co, ale on się nie zmieni.

Informacje nt. powyższego incydentu podał Hln.be