Jeszcze niedawno temu Górnik Łęczna i GKS Katowice były rodzynkami na mapie piłki kobiecej. Znanych nazw brakowało, ale wraz z rozwojem dyscypliny i to się udało. Teraz niemal lawinowo kluby Ekstraklasy i innych poziomów dołączają do swoich sekcji, żeńską piłkę nożną. Nie inaczej postąpiła Wisła Płock. Klub z Mazowsza będzie występował w III lidze.
Nie oznacza to jednak stworzenia drużyny od podstaw. Wisła Płock przejmuje dotychczasowy klub Królewskie Płock. Wszystkie zawodniczki, a także sztab szkoleniowy przechodzi pod skrzydła ekstraklasowego klubu. Jak wspomina trener Adrian Piankowski, pod nowym szyldem będzie znacznie łatwiej o rozwój drużyny, ale także dyscypliny ze strony płockiego klubu.
– Bardzo się cieszę, że obie strony zobaczyły potencjał w tej współpracy i to, że razem możemy się rozwijać. Wisła Płock pomoże swoim doświadczeniem, a od zaangażowania zawodniczek, już w barwach Wisły Płock, będzie zależało, jak to będzie dalej wyglądało. Od kilku miesięcy mówimy, że inwestujemy w przyszłość i tak też traktujemy tę współpracę. Wierzymy w to, że będzie ona owocna dla każdej ze stron i wspólnie przyniesiemy dużo radości mieszkańcom miasta Płocka – powiedział prezes klubu Tomasz Marzec dla oficjalnej strony.
Pierwszy mecz kobiecego zespołu już w najbliższą niedzielę. Do Płocka przyjeżdża AKS Zły. Początek spotkania o godzinie 15:00 przy ul. Sportowej 3.