Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #66

04.10.2021

Za nami ostatnia kolejka poprzedzająca październikowe zgrupowanie kadry. Jak w ramach 7. serii gier włoskiej ekstraklasy spisali się nasi przedstawiciele? Czy w gronie polskich zawodników mamy piłkarzy, których można wyróżnić za kolejkę zakończoną w niedzielny wieczór? Czas podsumować ich występy.

W ostatniej odsłonie naszego cyklu napisaliśmy sporo pozytywnych słów na temat występów Piotra Zielińskiego. O postawie reszty zawodników można przeczytać pod poniższym linkiem.

Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #65

Łukasz Skorupski – Bologna

W niedzielne południe piłkarze Bologny rywalizowali na własnym obiekcie z Lazio. Wydawało się, że przed zawodnikiem z Bolonii dość trudne wyzwanie. Tymczasem zespół Łukasza Skorupskiego pewnie wygrał pojedynek 3:0, a polski golkiper tym samym zachował czyste konto.

Był to jeden z lepszych występów Łukasza Skorupskiego w sezonie 2021/2022 Serie A. Bramkarz Bologny zaliczył cztery interwencje, przy czym trzy z nich miały miejsce po uderzeniach z pola karnego. Po końcowym gwizdku Skorupski mógł cieszyć się z trzeciego meczu na zero z tyłu w trwającej kampanii włoskiej ekstraklasy.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7,5

Aleksander Buksa – Genoa

Ponownie poza kadrą meczową znalazł się Aleksander Buksa. Jak się jednak okazuje, nieobecność 18-latka w ostatnim czasie jest efektem problemów zdrowotnych napastnika. Piłkarze Genoi zaliczyli czwarty mecz bez zwycięstwa. Tym razem zespół z Genui musiał uznać wyższość beniaminka Serie A – Salernitany, która wygrała na własnym obiekcie 1:0.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Piotr Zieliński – Napoli

W dobrej formie przed październikowymi meczami kadry jest Piotr Zieliński, który tym razem zaliczył asystę przy trafieniu Rrahmaniego na 2:1.

Podczas niedzielnego występu pomocnik Napoli zanotował dwa kluczowe podania, wygrał dwa z dwóch stoczonych pojedynków, a także wykonał jedno celne dośrodkowanie na jedną próbę. Napoli jest aktualnie liderem Serie A z kompletem punktów po siedmiu kolejkach.

Rozegrane minuty: 56/90
Nasza ocena: 7

Łukasz Teodorczyk – Udinese

Niezmiennie poza kadrą meczową na spotkanie swojego zespołu w Serie A znalazł się Łukasz Teodorczyk. Tym razem gracze Udinese rozegrali niezwykle emocjonujące starcie z Sampdorią, które zakończyło się remisem 3:3.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Paweł Jaroszyński – Salernitana

Pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie 2021/2022 zanotowali piłkarze Salernitany, którzy wygrali na własnym obiekcie z Genoą 1:0. Swój wkład, co prawda niewielki, miał Paweł Jaroszyński, który wszedł na końcówkę rywalizacji. 27-latek zanotował 9 kontaktów z piłką, 3 celne podania (43% skuteczności), a także 1 przechwyt.

Rozegrane minuty: 10/90
Nasza ocena: 5

Nicola Zalewski – Roma

Ponownie wejście z ławki zanotował Nicola Zalewski. 19-latek pojawił się jednak na murawie w 90. minucie spotkania, więc trudno ocenić występ młodego reprezentanta Polski. Roma wygrała na własnym obiekcie z Empoli 2:0.

Rozegrane minuty: 1/90
Nasza ocena: brak

Wojciech Szczęsny – Juventus

Wiele wskazuje na to, iż najgorsze jest już za Juventusem i Wojciechem Szczęsnym. Reprezentant Polski zaliczył drugi mecz z rzędu z czystym kontem. Tym razem w lidze, a rywalem „Starej Damy” było Torino. Szczęsny zanotował w tym starciu dwie interwencje. Dzięki wygranej piłkarze Juventusu przesunęli się na siódme miejsce w tabeli.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6,5

Bartłomiej Drągowski – Fiorentina

Przed niełatwym wyzwaniem stanął Bartłomiej Drągowski, którego Fiorentina rywalizowała na własnym obiekcie z Napoli. Gospodarze dobrze rozpoczęli mecz i wyszli na prowadzenie w 28. minucie. Jeszcze w pierwszej połowie gracze z Neapolu otrzymali rzut karny. Do futbolówki podszedł Insigne.

Drągowski zdołał zatrzymać strzał Włocha, a następnie szybko wybił piłkę. Niestety, futbolówka wpadła pod nogi Lozano, który wyrównał stan rywalizacji. Przy drugim trafieniu rywali Bartłomiej Drągowski nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Defensywa Fiorentiny zaspała podczas stałego fragmentu gry. W trakcie całego meczu, Drągowski wykonał cztery interwencje, przy czym trzy z nich miały miejsce po uderzeniach z pola karnego.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7,5

Bartosz Bereszyński – Sampdoria

Ostatniego meczu przed październikową przerwą reprezentacyjną nie będzie najlepiej wspominać Bartosz Bereszyński. Co prawda Sampdoria nie przegrała spotkania, remisując z Udinese 3:3, ale Bereszyński zanotował słaby występ, wygrywając raptem 5 z 16 stoczonych pojedynków, a także notując 1 przechwyt, 1 wślizg.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 5

Arkadiusz Reca – Spezia

Kolejny mecz z powodu kontuzji opuścił Arkadiusz Reca. Piłkarze Spezii zanotowali dotkliwą porażkę z Veroną 0:4. Był to już trzeci z rzędu przegrany pojedynek przez zespół 26-latka. Spezia jest aktualnie na dziewiętnastym, przedostatnim miejscu w tabeli.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

Poza składem Cagliari znalazł się Sebastian Walukiewicz. Zespół polskiego defensora zmierzył się na własnym obiekcie z Venezią, a starcie obu ekip zakończyło się remisem 1:1.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Karol Linetty – Torino

Wejście z ławki podczas derbów Turynu zaliczył Karol Linetty. Reprezentant Polski spędził na murawie niecałe 30 minut regulaminowego czasu gry, notując 10 kontaktów z piłką, 2 celne podania (40% skuteczności), 1 wygrany pojedynek (na 4 stoczone), a także jeden zablokowany strzał. Torino przegrało na własnym obiekcie z Juventusem 0:1.

Rozegrane minuty: 26/90
Nasza ocena: 5

Szymon Żurkowski – Empoli

Trzeci mecz z rzędu w wyjściowym składzie zanotował Szymon Żurkowski. Tym razem 24-latek został zmieniony już w połowie rywalizacji z Romą. Przez 45 minut, Szymon Żurkowski zaliczył 20 kontaktów z piłką, wykonał 12 celnych podań (86% skuteczności), wygrał dwa z dwóch stoczonych pojedynków, a także zanotował 1 przechwyt, 1 wślizg oraz 1 wybicie.

Rozegrane minuty: 45/90
Nasza ocena: 6

Paweł Dawidowicz – Verona

Bardzo dobry mecz zanotował piłkarze Verony, którzy pokonali na własnym obiekcie Spezię aż 4:0. Całe spotkanie rozegrał Paweł Dawidowicz, który wygrał 11 z 19 stoczonych pojedynków, wykonał 5 wybić, 1 przechwyt oraz 4 wślizgi, a także zaliczył 3 udane dryblingi na trzy próby.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7