Mbappe: Powiedziałem PSG, że chcę odejść

05.10.2021

Saga transferowa z Kylianem Mbappe w roli głównej elektryzowała fanów Realu Madryt i PSG prawie do ostatnich godzin okna transferowego. Finalnie, napastnik nie trafił do Madrytu i wszystko wskazuje na to, że wypełni swój kontrakt w stolicy Francji. Niedawno Mbappe udzielił wywiadu dziennikowi L’Equipe, w którym odniósł się do kulisów letniego zamieszania z jego udziałem. 

W grę wchodził tylko Real

W wywiadzie udzielonemu dziennikowi L’Equipe, Kylian Mbappe zdradził kulisy swojego sytuacji związanej z jego możliwym odejściem z PSG. Francuski napastnik powiedział między innymi, że jego celem był transfer do Realu i w grę nie wchodziły przenosiny do żadnego innego klubu: – Na początku lata poprosiłem o czas na zastanowienie się nad przyszłością. Przed Euro przekazałem klubowi informację, że nie przedłużę kontraktu, a po turnieju oświadczyłem, że chcę odejść (…) Chodziło wyłącznie o Real.

Mbappe dodał ponadto, że na to, że pozostał w Paryżu nie miało wpływu przyjście do klubu Leo Messiego: – Nie podejmuję decyzji pod wpływem chwili i nagłych impulsów. Bardzo długo nosiłem się ze swoimi zamiarami i wiedziałem, czego chcę (…) Wiem, że Messi musi robić nieco mniej od pozostałych. Po to, by zostawić sobie paliwo i czystą głowę na strzelanie goli. Więc każdy ma obowiązek wracania za akcją. To nie kłopot, a raczej ustalona hierarchia. Chętnie biegam, kiedy Messi chodzi, bo przecież to Messi.

Mbappe jednak zostanie w PSG?

W momencie, w którym okazało się, że dołączenie do Realu już tego lata będzie niemożliwe, Mbappe znalazł się w trudnej sytuacji. Piłkarz zapowiedział jednak, że nie zamierza z tego powodu mścić się na kimkolwiek w klubie i będzie podchodził do swoich obowiązków profesjonalnie: Zostałem i jestem naprawdę zadowolony. W żadnym momencie sezonu nie zobaczycie u mnie zachowania w stylu „Nie puściliście mnie, więc ja sobie odpuszczę”. Za bardzo kocham futbol i mam za duży szacunek dla klubu oraz dla siebie, by odpuścić nawet jeden mecz. A co do mojej sytuacji, od 1,5-2 miesięcy nie rozmawialiśmy o nowym kontrakcie, bo powiedziałem, że chcę odejść