Ekstraklasa: Jagiellonia – Śląsk. Prestiżowy mecz dla Mamrota

30.09.2018
kurs 3.40
Ekstraklasa
Jagiellonia - Śląsk (Jagiellonia, obie strzelą)
1+

Spotkanie Jagiellonia – Śląsk zakończy 10. kolejkę ekstraklasy. Bez względu na jego wynik gospodarze pozostaną liderem rozgrywek. – Nie ukrywam, że spotkanie ze Śląskiem, z racji mojego pochodzenia, będę traktował prestiżowo, chociaż nikomu niczego nie chcę udowadniać – mówi urodzony w Trzebnicy (województwo dolnośląskie) Ireneusz Mamrot. 

Zespół z Podlasia do spotkania przystąpi po czterech zwycięstwach z rzędu, trzech ligowych i jednym w Pucharze Polski. Wicemistrzowie Polski do meczu przystąpią jako lider i nawet ewentualna porażka nic w tym względzie nie zmieni. – Na tym etapie sezonu nie ma to najmniejszego znaczenia. Najważniejsze, aby punktować i iść przed siebie. Czasami lepiej znajdować się na 5. pozycji i tracić punkt do prowadzącego, niż być wiceliderem i mieć osiem punktów straty. Po prostu wygrajmy i nie oglądajmy się za siebie – podkreśla Mamrot.

Szkoleniowiec gospodarzy na przedmeczowej konferencji powiedział dużo dobrych słów pod adresem rywala, który zajmuje jedenastą pozycję. –Miejsce w tabeli nie oddaje potencjału tej drużyny. Śląsk ma dużo jakości w przodzie. W poniedziałek czeka nas otwarte spotkanie. Najważniejsze, abyśmy wykazali się wyższą skutecznością – przewiduje trener zespołu z Podlasia.

Śląsk nie zmierza się wyłącznie bronić

We Wrocławiu doceniają klasę gospodarzy. Liczą jednak na sprawienie niespodzianki. – Jedziemy do Białegostoku, czyli do lidera ekstraklasy. Drużyny, która grała w tym sezonie w Europie. Chcemy tam zagrać dobry mecz. Sądzę, że każda zdobycz punktowa będzie niezłym wynikiem. Najważniejszy jest porządek w grze, nie możemy iść na hurra. Istotna jest solidna defensywa, odpowiednie przesuwanie się na boisku. Nie możemy grać naiwnie. Tym bardziej, że wszyscy wiemy, jak mocną stroną Jagi są kontrataki.Nie przyjedziemy się jednak bronić. Chcemy zagrać dobrą piłkę i na boisku zobaczymy, kto jest lepszy – zaznacza Tadeusz Pawłowski.

Poprzedni sezon dla wrocławian

W sezonie 2017/18 w Białymstoku padł remis 1:1, a we Wrocławiu gospodarze wygrali 1:0. Sezon wcześniej klub z Podlasia wygrał dwa razy, u siebie 4:1 i na wyjeździe 4:0. Jagiellonia nie przegrała ze Śląskiem przed własną publicznością od 2014 roku. Analitycy Etoto na gospodarzy proponują kurs 1.86, na remis 3.60, a na gości 4.35. Drużyna Pawłowskiego z wyjazdów nie przywiozła jeszcze trzech punktów. Zawsze natomiast traci bramki. 2,5 gola w meczu – 1.90. Proponując swój typ zasugerujemy się wypowiedziami szkoleniowców. Obaj podkreślają walory ofensywne u rywali. Nasz typ: Jagiellonia, obie strzelą za 3.40. Początek godz. 18.00.