Jacek Zieliński: kim jest nowy dyrektor sportowy Legii?
Poświąteczny poniedziałek przyniósł sporo zmian nie tylko jeśli chodzi o reprezentację Polski. Ważne decyzje zapadły również w Legii Warszawa. Dariusz Mioduski zdecydował, że z posadą dyrektora sportowego pożegna się Radosław Kucharski, a zastąpi go były obrońca Wojskowych – Jacek Zieliński. Wydaje się, że jest to ważna zmiana w kwestii funkcjonowania całego pionu sportowego klubu. Czy z pomocą Zielińskiego Legii uda się w końcu wyjść na prostą?
Już od jakiegoś czasu wydawało się, że dni Radosława Kucharskiego przy Łazienkowskiej są policzone. Prezes Dariusz Mioduski kilkakrotnie, dość wyraźnie sygnalizował, że nie jest do końca zadowolony z pracy byłego dyrektora sportowego Legii. Oczywiście właściciel mistrzów Polski jednocześnie cały czas zapewniał o zaufaniu wobec Kucharskiego, ale jak się już wielokrotnie przekonaliśmy, w przypadku klubów PKO BP Ekstraklasy, droga od pełnego zaufania do zwolnienia nie jest długa.
Zastrzeżenia dotyczyły głównie poziomu zaangażowania w pracę byłego dyrektora sportowego. Dało się między innymi usłyszeć, że kiedy Marek Gołębiewski zadzwonił do Radosława Kucharskiego, by poinformować go o swojej dymisji, ten nie odebrał telefonu. Mówiło się, że to nie jedyny raz, gdy skontaktowanie się z dyrektorem sportowym klubu z Łazienkowskiej stanowiło nie lada wyzwanie. Kucharskiego więc już w klubie nie ma, a jego stanowisko zostało powierzone Jackowi Zielińskiemu.
Od lat w Legii
Nowy dyrektor sportowy klubu z Łazienkowskiej jest związany z Legią od dłuższego czasu. Zieliński był piłkarzem, a jednocześnie filarem defensywy Wojskowych w latach 1992 – 2005 i spędził w stolicy znaczną większość swojej piłkarskiej kariery. W barwach Legii obrońca rozegrał aż 404 spotkania, w których zdobył 9 bramek. Podczas swojej przygody na Łazienkowskiej Zieliński czterokrotnie sięgał z Legią po mistrzostwo Polski, trzykrotnie po Puchar Polski i raz po Superpuchar Polski. Miał tez okazję wystąpić w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
CV Jacka Zielińskiego jest niezwykle bogate. Po zakończeniu sportowej kariery dwukrotnie sprawował funkcję szkoleniowca Wojskowych i zasiadł na ławce trenerskiej Legii w 50 meczach. Był również trenerem Korony Kielce i Lechii Gdańsk, a także asystentem Franciszka Smudy w reprezentacji Polski. Od 2017 roku pracował przy akademii Legii Warszawa, jednak w ostatnich latach jego rola w klubie była stopniowo ograniczana.
Zieliński nie był zadowolony z takiego obrotu spraw i wiele wskazywało na to, że niebawem pożegna się z klubem z Łazienkowskiej. Zwłaszcza, że otrzymał w ostatnim czasie dość atrakcyjną ofertę. Jagiellonia Białystok zaproponowała 54-latkowi posadę dyrektora sportowego klubu. Z kontrofertą pospieszył jednak Dariusz Mioduski i finalnie Jacek Zieliński zdecydował się wybrać klub, z którym związany jest od prawie 30 lat.
– Ostatnie miesiące były dla całego klubu trudne i pokazały, że niezbędne są nie tylko zmiany personalne, ale przede wszystkim strukturalne, jeśli chodzi o zakres odpowiedzialności i decyzyjność. Powierzenie roli dyrektora sportowego Jackowi Zielińskiemu nie jest jedynie personalną odpowiedzią na obecny kryzys. To zmiana koncepcji zarządzania najważniejszego obszaru klubu, która ma pomóc w lepszej koordynacji prac całego pionu sportowego – tak do zmiany na stanowisku dyrektora sportowego odniósł się Dariusz Mioduski.
Od deklaracji Dariusza Mioduskiego do rzeczywistości oczywiście dość daleka droga, ale jeśli rzeczywiście rola Jacka Zielińskiego jako dyrektora sportowego Legii będzie tak duża, to możemy się spodziewać, że to właśnie on zadecyduje czy Legia nadal będzie dążyć do sprowadzenia na Łazienkowską Marka Papszuna.