Milik znów na okładce „L’Equipe”. Polski napastnik z golem i asystą
Sporo mówi się w ostatnim czasie we Francji o popisach Arkadiusza Milika. Pomimo problemów, które jeszcze do niedawna dręczyły polskiego napastnika, Milik wskoczył na najwyższe obroty i raz po raz wpisuje się na listę strzelców, pomagając Marsylii w gromadzeniu kolejnych cennych punktów.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że przygoda Arkadiusza Milika z Marsylią zakończy się szybko i bez happy endu. Polak rzadko trafiał do siatki i stopniowo tracił zaufanie Jorge Sampaoliego. W nowy rok Polak wszedł jednak z przytupem i dzięki rozpoczętej w styczniu kanonadzie strzeleckiej Milik ma już w tym sezonie na swoim koncie 20 goli we wszystkich rozgrywkach. Swoją przydatność udowodnił również w niedzielnym spotkaniu z Stade Brestois, w którym Marsylia triumfowała aż 4:1.
Gol i asysta
Arkadiusz Milik przyczynił się do imponującego wyjazdowego triumfu Marsylii. Polak wpisał się na listę strzelców, a także zaliczył asystę. Jak wyliczył portal Opta Joe jest to pierwsza taka zdobycz polskiego napastnika w jego dotychczasowych 150 spotkaniach, które rozegrał na poziomie pięciu najlepszych europejskich lig.
1 – Arkadiusz Milik 🇵🇱 has both scored and delivered an assist for the first time in his career in the Top 5 European leagues (150 appearances). Presence. #SB29OM pic.twitter.com/SitUXoJjYI
— OptaJean (@OptaJean) March 13, 2022
Świetny występ Polaka po raz kolejny nie umknął również uwadze dziennika „L’Equipe”, który za występ przeciwko Brest przyznał Milikowi „siódemkę” (skala 1-10). – Rozegrał trzeci mecz z rzędu w pierwszym składzie i OM nie wyszło na tym źle – skwitował francuski dziennik.