Ekstraklasa: Lechia nie przegrała w derbach Trójmiasta od 12 meczów

26.10.2018
kurs 2.00
Ekstraklasa
Lechia - Arka (Lechia powyżej 1,5 gola)
+

Derby rządzą się swoimi prawami. Nie w przypadku spotkań pomiędzy Lechią a Arką. Przynajmniej w ostatnim czasie. Zespół z Gdyni nie potrafi zdobyć trzech punktów od dwunastu meczów. Goście sobotniego spotkania ostatni sukces zanotowali w sezonie 2007/08 na poziomie II (obecnie pierwszej) ligi!

Oba zespoły zmierzą się ze sobą po raz 41 w historii i 12 w ekstraklasie. Bilans korzystniejszy jest dla Lechii, która wygrała 15 meczów, jedenaście przegrała, a w 14 padł remis. W ostatnich pojedynkach biało-zieloni nie mają jednak problemów ze zdobywaniem punktów w derbach Trójmiasta. od momentu wspomnianej porażki w 2007 roku, wygrali dziewięć meczów, a trzy zremisowali. Ostatnie cztery pojedynki zakończyły się zwycięstwami klubu z Gdańska.

– Nie można za bardzo żyć przeszłością, ani też wybiegać za daleko w przyszłość. Trzeba żyć tym co jest tu i teraz, czyli bieżącym zadaniem do zrealizowania. Przed nami derby, a wszystkie te spotkania są niepowtarzalne oraz wyjątkowe. Na pewno nie powiem, że jesteśmy bardziej spokojni niż kiedykolwiek. Osiągnęliśmy pewną stabilność i wydaje mi się, że nie plasujemy się w czołówce tabeli przez przypadek. Spotkanie z Arką oraz kolejne mecze pokażą jednak, czy zdołamy utrzymać się w czubie ekstraklasy – mówi trener gospodarzy Piotr Stokowiec.

Szkoleniowiec dodał, że dla jego zespołu to mecz wyjątkowy. – Podchodzimy do tej rywalizacji jak do spotkania o mistrzostwo. Specyfika derbów polega też na tym, że taktyka schodzi na dalszy plan i stanowi dziesięć procent wygranej. Dlatego chcemy przekuć presję i oczekiwania kibiców w nasze zaangażowanie i wolę walki – zaznacza Stokowiec. Trener będzie miał do dyspozycji Michała Nalepę, który wraca po odcierpieniu kary za kartki. W kadrze meczowej powinien znaleźć się pomocnik Rafał Wolski.

Zapomnieć o przeszłości

Arka po słabszym początku złapała odpowiedni rytm. W ostatnich czterech spotkaniach zdobyła 10 punktów. – Na każdym treningu mówię zawodnikom, że ciężką pracą robimy progres i ostatnie wyniki to udowadniają. Wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami i najważniejsze, żeby moi piłkarze byli odpowiedzialni. Na pewno boli brak naszych kibiców na najbliższym spotkaniu, ale musimy sobie z tym poradzić. Powtarzam moim zawodnikom, że dziesiątki tysięcy naszych fanów przed telewizorami ściska za nas kciuki i musimy o tym pamiętać – podkreśla trener Zbigniew Smółka.

Szkoleniowiec nie chciał zdradzić kogo zabraknie w derbowym starciu. – Sytuacja jest bardzo dynamiczna, ale chciałbym, żeby pewne kwestie wewnętrzne zostały zachowane w tajemnicy. Na pewno nie zagra Marcus da Silva, który jest kontuzjowany tak jak Żebrakowski. Pozostali zawodnicy walczą z czasem i liczę na to, że będę miał wszystkich do dyspozycji – wyjaśnił. Dodał, że nie patrzy na wyniki ostatnich meczów z Lechią. – Nowy sezon to nowe drużyny i myślę, że nie ma sensu odwoływać się do spotkań derbowych z poprzedniego sezonu – zaznacza Smółka.

Etoto na wygraną gospodarzy proponuje kurs 2, na remis 3.65, a na Arkę 4.10. Lechia w tym sezonie na własnym boisku odniosła trzy zwycięstwa, a dwa mecze zremisowała. Arka na wyjazdach gra w kratkę. Dwie wygrane, trzy remisy i dwie porażki. Gdańszczanie w spotkaniach rozgrywanych u siebie są niezwykle skuteczni. Zdobyli 12 bramek, w każdym pojedynku trafiają do siatki rywala. Nasz typ: Lechia powyżej 1,5 gola za 2.00. Początek meczu o godzinie 18.00.