Bundesliga: Wspominkowy mecz Favre i Piszczka
W wielu wywiadach w tym sezonie Łukasz Piszczek wspomina swoje pierwsze spotkanie z obecnym szkoleniowcem. Panowie pracowali wcześniej w Herthcie Berlin i to właśnie tam Szwajcar wymyślił, że z „Piszcza” to byłby niezły obrońca. Dlatego z pewnością dla obu panów dzisiejszy mecz będzie na pewno wyjątkowy. Wracając do tych wywiadów, warto podkreślić to co Piszczek mówi za każdym razem. On sam akcentuje bowiem jak bardzo rozwinął się Favre i jak dobrym szkoleniowcem jest obecnie. Patrząc na wyniki BVB trudno nie uwierzyć w trafność jego spostrzeżeń.
O wynikach Borussii Dortmund nie ma co chyba nawet pisać. Napiszemy o stylu, bo aktualnie chyba tylko Arsenal Londyn budzi porównywalne emocje w Europie. „Sexy football”, „Niemiecka tiki-taka” itp. Takie określenia cisną się same na usta. Piłkarze grają z uśmiechem na ustach. Drużyna zdobywa bramki jak na zawołanie. Niektórzy jak Marco Reus, Paco Alcacer (trudno oprzeć się wrażeniu, że to był ten brakujący element układanki, Axel Witsel grają najlepiej w karierze. Zaś młodzi jak chociażby Jadon Sancho objawiają swój talent całemu światu. Miało nie być o wynikach, ale.. Porażka Atletico Madryt 0-4 była najwyższą w „erze Simeone”.
Niemal każdy kolejny rywal BVB jest z góry skazany na porażkę. Niemal… Nie bez powodu Hertha była przez sporą część sezonu stawiana za wzór. To o ekipie ze stolicy mówiono, że jako jedyna (okazało się, że będzie wielu) może powstrzymać zwycięski marsz Bayernu i to zrobiła. „Stara Dama” pokonała nie tylko mistrza. Na rozpisce ma także Schalke. Jednak zdarzały jej się też bolesne wpadki, jak chociażby 1-3 z Werderem. Dlatego pozycja w tabeli nie jest powalająca. Jednak nie zapominajmy o tym, że w ekipie Herthy w ataku gra najlepszy strzelec Bundesligi, Onderj Duda, a tuż przed nim biega budzący się do życia i strzelania Vedad Ibisević.
Trudno przy typowaniu tego meczu nie pomyśleć o „jedynce”, ale kurs na nią jest niezadowalający. My wybraliśmy „jeden i obie strzelą” za 2.40 z oferty eTOTO. W końcu Hertha tylko raz w tym sezonie nie zdobyła bramki, a Borussia traciła je w 5 z 8 meczów w Bundeslidze, w tym niemal we wszystkich u siebie.
