Puchar Polski: Lider pierwszej ligi nie pęka przed Lechem

O awans do 1/8 finału Pucharu Polski Lech powalczy na wyjeździe z Rakowem. Zespół z Częstochowy, choć do rozegrania pozostała jeszcze jedna kolejka, po rundzie jesiennej na pewno będzie liderem pierwszej ligi. Kolejorz do meczu przystąpi po blamażu w Szczecinie, gdzie zagrał fatalnie i przegrał z Pogonią 0:3. Początek spotkania o godzinie 17.45.

Lech po rozegraniu 13. kolejek zajmuje szóstą pozycję w lidze, ze stratą pięciu punktów do Lechii Gdańsk. Strata jest niewielka biorąc pod uwagę to, co piłkarze z Poznania wyprawiają w rundzie jesiennej. W ostatniej kolejce Kolejorz poległ po dramatycznym występie w Szczecinie. – Zabrakło nam determinacji i woli walki. Po trzeciej bramce zeszło z nas zupełnie powietrze i nie potrafiliśmy skonstruować dobrej akcji, która mogła zakończyć się golem. Zespół nie wierzył w to, że może ten wynik jeszcze odmienić. W tym widzimy problem, bo zawodnicy muszą walczyć zawsze do końca. Obojętnie co się dzieje na boisku, trzeba podejmować rękawicę – podsumował występ gości drugi trener Lecha Marek Bajor.

Dodał, że pucharowe starcie jest niemniej ważnie, niż ligowe. – Zawsze chcemy wyjść na boisko i zagrać na sto procent. Wierzę w to, że w Częstochowie tak właśnie będzie. Pojedynek z Pogonią był bardzo słaby w naszym wykonaniu, a więc tym bardziej będziemy robili wszystko, żeby ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść – zaznaczył Bajor. W poprzedniej rundzie Lech także rywalizował z przedstawicielem I ligi. Dopiero po bramce zdobytej przez Joao Amarala w ostatniej minucie dogrywki pokonał 1:0 ŁKS Łódź.

Raków u siebie nie przegrywa

Beniaminek z Łodzi ostatnio gościł w Częstochowie i zremisował 1:1. Raków nie rozegrał najlepszego spotkania, ale w kolejnym bez problemy pokonał u siebie Sandecję Nowy Sącz 2:0. Gospodarze wtorkowego meczu są liderem I ligi. Ich przewaga nad drugim w tabeli ŁKS wynosi pięć punktów. Co oznacza, że rundę jesienną zakończą na pierwszej pozycji, do rozegrania pozostała jedna kolejka.

Raków w tym sezonie nie poniósł porażki przed własną publicznością. Wygrał 6 spotkań, a trzy zremisował. W I rundzie PP wyeliminował Victorię Sulejówek (4:0).– Bez obaw podejdziemy do tego meczu. Znamy rangę tego spotkania, ale również znamy swoją wartość. Wiemy jak dobrym zespołem jesteśmy. Pozostaje nam dobrze przygotować się do spotkania, wyjść na boisko, zrobić swoją robotę i spróbować wygrać – mówi napastnik Marcin Listkowski.

LVBet na wygraną gości proponuje kurs 1.88, na gospodarzy 3.88, a na remis 3.50. Według nas do przerwy obie drużyny postawią raczej na defensywę. Remis do przerwy – 2.07. Warto również rozważyć zdarzenie, obie strzelą za 1.82. Nasz typ: poniżej 2,5 gola – 1.76.