Puchar Polski: Choć w lidze cieniutko – Miedź nie odpuszcza pucharu

Na początku sezonu Miedź zbierała pochlebne recenzje. Gra beniaminka mogła się podobać. Legniczanie potrafili ograć Pogoń. Jagiellonię czy Zagłębie Lubin. Później się zacięli i wylądowali na miejsce spadkowym. W środę w rozgrywkach Pucharu Polski o awans powalczą na wyjeździe z czwartą drużyną II ligi – GKS Bełchatów. Początek godz. 18.30.

Brunatni po nieudanym poprzednim sezonie, w tym walczą o awans do pierwszej ligi. Do prowadzącego Widzewa tracą co prawda już jedenaście punktów, ale do drugiej Elany Toruń pięć, a trzeciego Radomiaka zaledwie jeden. W tym sezonie GKS wygrał na własnym stadionie 5 spotkań, po jednym zremisował i przegrał. W I rundzie PP bełchatowianie po karnych wyeliminowali pierwszoligową Garbarnię Kraków.

– Przyjeżdża do nas klasowa drużyna. Może ma w tym momencie swoje problemy, ale to zespół, pomimo zajmowanego miejsca w tabeli, który często zbierał pochlebne opinie. Po derbowej wpadce ze Śląskiem Wrocław na pewno przyjadą do nas z dużą wolą rehabilitacji. Miedź będzie w środowym meczu faworytem, ale my będziemy chcieli sprawić w tym meczu niespodziankę – mówi trener gospodarzy Artur Derbin.

Bilans spotkań na remis

To szósty oficjalny mecz obu drużyn w historii, a po raz drugi w rozgrywkach o Puchar Polski. W 2016 roku padł remis 1:1, a w karnych lepsi okazali się goście. Bilans ogólny to po dwie wygrane i  remis. – Traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Nie patrzymy w kontekście ostatnich wyników. Chcemy wygrać Puchar Polski. Gramy z niżej notowanym rywalem i jesteśmy w tym meczu faworytem. Chcemy w tym spotkaniu pokazać charakter i chęć zwycięstwa. Mamy także zamiar powrotu do naszego stylu i jakości. To nasz główny cel w tym momencie. Traktujemy puchar bardzo poważnie – zapowiada Dominik Nowak.

Fortuna na wygraną Brunatnych wystawił kurs 4., na remis 3.55, a na Miedź 1.80. Jeśli chodzi o awans: gospodarze 2.58, goście 1.38. GKS w tym sezonie nieźle prezentuje się w defensywie, zespół z Legnicy w ostatnich pięciu meczach zdobył siedem bramek. Poniżej 2,5 gola – 1.85. Nasz typ: przedział goli 2-3 za 1.92.