Puchar Niemiec: Będzie się działo

Po ostatniej kolejce Bundesligi Borussia Moenchengladbach i Bayer Leverkusen są w totalnie odmiennych nastrojach. Kibice BMG są niesamowicie zawiedzeni porażką we Freiburgu. Z kolei fani „Aptekarzy” szaleją ze szczęścia po wizycie w Bremie. Co ciekawe jeżeli popatrzeć na tabelę ligową, to ich nastroje są odwrotne, bo to Borussia jest w czołówce, a Leverkusen nie potrafi złapać formy i bliżej mu do strefy spadkowej.

Ta porażka we Freiburgu była w zasadzie jedyną wpadką Borussi w tym sezonie. Trudno bowiem za taką uznać przegraną 2-4 po niesamowitej walce w Berlinie. Jeżeli przyjrzymy się z kolei sukcesom, to jest już dużo lepiej. W końcu wygrana w Monachium 3-0 to nie byle co. Do tego warto podkreślić, że ekipa z Moenchengladbach nie pokpiła starcia w Pucharze Niemiec. Wygrana 11-1 z BSC Hastedt robi niezwykłe wrażenie. Zwłaszcza, że świetnie spisały się tam gwiazdy ofensywy. Thorgen Hazard, Raffael i Alassane Plea zaliczyli po hat-tricku.

Dla Leverkusen mecz w Bremie był pierwszym jasnym punktem tego sezonu. W końcu wcześniej w lidze wygrali poza tym raptem raz. A wygrana z drugim outsiderem z Dusseldorfu raczej chluby nikomu nie przynosi. Także w europejskich pucharach nie zachwycają. Nikogo przecież nie przekonują wygrane z Łudogorcem czy Larnaką, a tym bardziej porażka w Zurichu. Zwłaszcza, że we wszystkich tych meczach „Aptekarze” tracili po dwie bramki. Zresztą w lidze tracą średnio niemal tyle samo goli. Nie podchodzą chyba też zbyt poważnie Pucharu, bo na mecz poprzedniej rundy wystawiono nieco rezerwowy skład, który wygrał tylko 1-0 w Pforzheim.

Co prawda w ostatnich trzech meczach tych ekip padało „poniżej 2,5” gola, ale trudno przypuszczać by teraz było podobnie. Naszym zdaniem gospodarze raczej wygrają (tak jak miało miejsce w premierze ligowej), choć nieco zastanawia fakt, że wszystkie dotychczasowe wygrane gości w krajowych rozgrywkach miały miejsce na wyjeździe. Naszym zdaniem „Aptekarze” po ostatniej wygranej w lidze uwierzą w swoją ofensywę. Z kolei gospodarze będą chcieli się nieco odbić po meczu ligowym. Naszym zdaniem na Borussia-Park padnie wiele bramek. Można nawet zaryzykować „powyżej 3,5” za 2.25 z LVBet, my postawimy na nieco niższe 1.55 za „powyżej 2.5”.