Ekstraklasa: Arka nie potrafi wygrać z Pogonią od ośmiu spotkań

Arka nie potrafi grać z Pogonią, przynajmniej w ostatnich latach. Zespół z Gdyni nie wygrał z Portowcami ośmiu ostatnich ligowych potyczek, z czego siedem przegrał z rzędu. – Były już mecze z zespołami z którymi nie wygraliśmy także od 12 lat. Niekorzystne statystyki nas mobilizują – mówi trener Zbigniew Smółka.

Gospodarze piątkowego starcia w poprzedniej kolejce przegrali z Lechią 1:2, tracąc bramkę w ostatnich sekundach spotkania. – Mam bardzo ambitny zespół i gdzieś w głowach porażka derbowa siedzi, natomiast moją rolą jest spowodować, aby było to zamienione w determinację i złość sportową. Na dzisiaj kierujemy się takim hasłem, że musimy zrobić wszystko, aby jeszcze raz w tym sezonie do Gdańska w lidze na mecz pojechać i o to będziemy walczyć – zaznacza Smółka.

Punktować w domu

Pogoń po fatalnym początku sezonu złapała właściwy rytm. W ostatnich siedmiu kolejkach odniosła cztery zwycięstwa, zanotowała dwa remisy i jedną porażkę. – Nasz rywal jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji i mam nadzieje, że będziemy w stanie zagrać dobre spotkanie i kontynuować to co jest dla nas bardzo istotne, czyli zwyciężać w domu. To jest kluczowe w ekstraklasie, że mecze domowe trzeba wygrywać i mam nadzieję, że tak będzie również w piątek – podkreśla szkoleniowiec Arki.

Portowcy w ostatniej kolejce rozbili Lecha 3:0. – To zwycięstwo było zasłużone. Graliśmy bardzo dobrze, a do tego z przyjemnością i radością. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne. Arka to zespół bardzo waleczny, będą z pewnością grali agresywnie. Jesteśmy chyba na tym samym poziomie. Z każdym przeciwnikiem będziemy mieć problemy, jeśli od pierwszego gwizdka nie będziemy skoncentrowani. Musimy wykonywać założenia taktyczne – zaznacza trener Pogoni Kosta Runjaić.

Etoto na wygraną gospodarzy i gości wystawiło ten sam kurs – 2.70, na remis 3.30. To mecz, który może zakończyć się remisem. Obie strzelą – 1.80. Nasz typ: remis do przerwy za 2.10. Początek o godzinie 19.00.