Kostaryka ostatnim finalistą mundialu!

15.06.2022

Długo czekaliśmy aż do ostatniej miejsca zapełnią się grupy mistrzostw świata. Wczoraj poznaliśmy ostatniego finalistę turnieju w Katarze. Kostaryka pokonała Nową Zelandię i trafia do grupy śmierci!

Podobnie, jak dzień wcześniej, drugi z interkontynentalnych baraży, również odbył się w katarskim Al-Rayyan. Tym razem jednak lepsza okazała się drużyna z Ameryki Łacińskiej. Czwarta ekipa strefy CONCACAF już od początku prowadziła. Gola w trzeciej minucie strzelił jeden z gwiazdorów kadry – Joel Campbell. Jeszcze przed przerwą All Whites mogli wyrównać. Chris Wood trafił do bramki Keylora Navasa, ale jego gol nie został uznany po interwencji systemu VAR.

Dla losów drugiej połowy kluczowe okazały się dwa momenty. W 60. minucie na boisku zameldował się Kosta Barbarouses w zespole Nowej Zelandii. Dzień wcześniej zawodnik Sydney FC został bohaterem Australii, a w tym przypadku zmiennik okazał się antybohaterem. Już dziewięć minut później wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Wówczas było jasne, że Kostaryka ma autostradę po mundial. Co prawda więcej goli nie zobaczyliśmy, ale dla Navasa i spółki to nie było istotne. Dla nich to trzeci mundial z rzędu, a także piąty w XXI wieku. Tylko w RPA nie zobaczyliśmy tej ekipy z Ameryki Łacińskiej, co też pokazuje, jaka ciągłość wyników funkcjonuje w tej ekipie.

Kostaryka trafia do jednej z najtrudniejszych grup. Ich rywalami będą kolejno Hiszpanie, Japończycy oraz Niemcy. Start turnieju w ich przypadku to 23 listopada, a kolejne spotkania odbędą się w czterodniowych odstępach.