Nabil Fekir nadal rozchwytywany. W grze dwóch europejskich gigantów

Część mediów w Anglii czy we Francji podczas letniego okna transferowego nie miało wątpliwość – Nabil Fekir zasili Liverpool. Choć przeprowadzka zawodnika Lyonu ostatecznie nie została zrealizowana, to chętnych, by pozyskać ofensywnego piłkarza nadal nie brakuje. 

Ze względu na długi pobyt w Rosji wynikający z mistrzostw świata, Nabil Fekir dość późno rozpoczął przygotowania do rozgrywek 2018/2019. Po raz pierwszy w nowym sezonie Francuz pojawił się 24 sierpnia, podczas ligowego starcia ze Strasbourgiem. Po meczu z Nice, piłkarz zaliczył bardzo udane trzy spotkania. Fekir trafił do siatki w rywalizacji z Caen, Manchesterem City oraz Marsylią.

Ostatnie tygodnie nie są już tak udane dla zawodnika Lyonu. Duży wpływ na występy Fekira miały urazy, których doznawał piłkarz francuskiego zespołu. Świadomość jakim talentem dysponuje Nabil mają cały czas dwa europejskie zespoły. Według L’Equpie, to Chelsea wraz z Bayernem Monachium powalczą o zakontraktowanie Fekira w najbliższym czasie. 

„The Blues” już w trakcie letniego okna transferowego byli zainteresowani podopiecznym Bruno Genesio. Transfer spalił jednak na panewce ze względu na zbyt pasywną postawę przedstawicieli londyńskiego zespołu, o czym wspomniał w jednym z wywiadów Jean-Michel Aulas.

Zainteresowanie zawodnikiem przez Bayern raczej nie zaskakuje zbyt dużej liczby kibiców. Niemiecki klub rozgrywa bardzo przeciętny sezonu, a jednym ze zmartwień Niko Kovaca jest formacja ofensywna. Nabil Fekir dołączając do zespołu z Monachium z pewnością wprowadziłby do drużyny wiele jakości.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!