Transfer Leona Baileya? Jonas Boldt ma w tej sprawie jasne stanowisko

07.11.2018

Leon Bailey jest rozchwytywany przez wiele klubów w Europie. Jamajski zawodnik był jedną z jaśniejszych postaci w trakcie kampanii 2017/2018 w Bundeslidze. Choć transfer piłkarza Bayeru latem nie doszedł do skutku, to przeprowadzka do większego zespołu wydaje się kwestią czasu. 

Takiego samego zdania jest dyrektor sportowy klubu, Jonas Boldt. Niemiec na łamach gazety Bild wypowiedział się o sytuacji jamajskiego piłkarza – Zdajemy sobie sprawę, że Leon Bailey w końcu nas opuści. Musimy jednak jasno postawić sytuacje. Transfer zimą nie wchodzi w rachubę. Leon również jest świadomy jak wygląda cała ta sprawa. 

Zawodnik Bayeru po fiasku rozmów z innymi klubami, podpisał z niemieckim zespołem nowy, długoterminowy kontrakt. Aktualna umowa Leona obowiązuje aż do 2023 roku. Co ciekawe, sytuacja Jamajczyka w drużynie nie wygląda aktualnie kolorowo. Choć Bailey gra praktycznie w każdym meczu Bayeru, to rzadko zdarza się, by Jamajczyk rozegrał pełne 90. minut. Często Leon wchodzi na murawę z ławki rezerwowych.

Taki rozwój sytuacji może niepokoić samego zawodnika, co z pewnością wykorzystają kluby, które są zainteresowane piłkarzem. Najgłośniej mówi się o Chelsea. „The Blues” monitorują podopiecznego Heiko Herrlicha już od kilku lat, o czym sam przyznał Bailey w wywiadzie dla FourFourTwo – Chelsea interesuje się mną od momentu, kiedy skończyłem 14 może 15 lat. Jako młody zawodnik chciałem oczywiście doświadczyć regularnej gry. Z tego powodu nie zdecydowałem się na transfer do wielkiego klubu. 

W kręgu zainteresowanych jamajskim piłkarzem wymienia się także inne kluby z Premier League, m.in. Manchester United, Manchester City czy Liverpool.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!