Matias Nahuel Leiva piłkarzem Śląska. Villareal widział w nim nowego Messiego

11.07.2022

Niemal każdy klub PKO BP Ekstraklasy przeprowadził w ostatnim czasie transfer, który miał prawo zelektryzować kibiców. Do tego grona dołącza także Śląsk, który sprowadził do Wrocławia Matiasa Nahuela Leivę – ogromny argentyński talent, którego kariera w ostatnim czasie nieco wyhamowała. 

Matias Nahuel Leiva ma dopiero 25 lat, a zdążył zwiedzić już kawał piłkarskiego świata. Już w wieku 12 lat piłkarz uważany był za talent na miarę największych argentyńskich gwiazd. Wypatrzył go Villareal, jednak w najbliższych latach piłkarz nie rozegrał żadnego spotkania o punkty, gdyż ze względu na to, że przenosiny w tak młodym wieku były nielegalne, FIFA ukarała Argentyńczyka dyskwalifikacją.

Pomimo czterech lat piłkarskiej banicji w Hiszpanii nadal widziano w nim ogromny potencjał. Villareal wypożyczał go do Betisu i rezerw Barcelony, po czym zdecydował się oddać go do Olympiakosu. Piłkarz szybko wrócił jednak do Hiszpanii, a jego losy wiodły jeszcze przez Deportivo La Coruna, CD Tenerifę i Real Oviedo.

Czas na Wrocław

Nahuel Leiva napotkał w swojej piłkarskiej karierze na wiele przeszkód, które znacznie utrudniły mu przebicie się. Kara od FIFA i kontuzję spowolniły rozwój jego kariery. Ostatecznie Argentyńczyk trafił do Śląska Wrocław, który od dłuższego czasu wykazywał zainteresowanie jego usługami.

Jeśli 25-latek zdoła nawiązać do okresu gry w Realu Oviedo, kiedy to był uważany za jednego z najlepszych piłkarzy sezonu, to bez wątpienia może być to materiał na gwiazdę ligi. O ile tylko Argentyńczykowi dopisze zdrowie, to bez wątpienia może być ogromnym wzmocnieniem Śląska w najbliższym sezonie.