Lech osłabiony przed rewanżem w Baku. Nie zagra trzech piłkarzy

11.07.2022

Już we wtorek Lecha Poznań czeka trudny bój o awans do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. John van den Brom poinformował już, że w meczu z Karabachem nie będzie mógł liczyć na trzech swoich piłkarzy. 

Mecz o Superpuchar Polski okazał się dla drużyny Lecha dość kosztowny, bowiem aż trzech piłkarzy „Kolejorza” odczuwa jego skutki do tej pory. Ze względu na urazy, których nabawili się w sobotę, do Baku nie polecieli Afonso Sousa, Adriel Ba Loua i Dani Ramirez.

Szkoleniowiec Lecha pozostaje jednak optymistą: – Mamy w kadrze 18 zdrowych piłkarzy z pola i damy sobie radę bez tej trójki. Wiemy, że remis wystarczy nam do awansu, ale nie możemy myśleć w ten sposób. Zależy nam na zwycięstwie – powiedział na konferencji prasowej.

Sposób na Karabach

John van den Brom zdradził również, które aspekty gry będą najważniejsze we wtorkowym pojedynku. Holender zasugerował, że wraz ze sztabem rozpracowali drużynę Karabachu i wiedzą czego się spodziewać: – Razem ze sztabem zawsze przygotowujemy plan na konkretne spotkanie. Wiemy że Karabach jest silnym zespołem, znamy jego wartość. Praktycznie każdy ofensywny zawodnik rej drużyny  jest w stanie strzelić nam gola. Zauważyliśmy jednak, że przy odbiorze piłki rywale zostawiali nam trochę przestrzeni do tworzenia naszych akcji. Potrafiliśmy to wykorzystać. Faktycznie, w pierwszym meczu graliśmy głównie z kontrataku, ale nie wykluczam, że jutro będziemy mieli większe posiadanie piłki i zagramy zupełnie inaczej – stwierdził van den Brom.