Wielkie emocje w Gdańsku, Lechia ostatecznie uległa Rapidowi

28.07.2022

Lechia Gdańsk przystępowała do rewanżowego spotkania z Rapidem Wiedeń pełna nadziei na sprawienie niespodzianki. Do tego jednak nie doszło – Austriacy triumfowali 2:1 i ostatecznie to oni wywalczyli awans.

Trener Tomasz Kaczmarek postanowił dokonać dwóch korekt w składzie względem pierwszego spotkania w Austrii. W środku pola Tobera zastąpił Kałuziński. Do gry dostępny był także Łukasz Zwoliński, który zajął miejsce Flavio.

0:2 już po osiemnastu minutach

Mecz bardzo źle ułożył się dla Lechii. Już w 16. minucie goście wyszli na prowadzenie po trafieniu Nicolasa-Gerrita Kuna. Nie minęły dwie minuty i gospodarzy przegrywali już 0:2. Tym razem, goście przejęli piłkę na połowie Lechii, a cała akcja zakończyła się faulem w polu karnym, którego dopuścił się Jakub Kałuziński. Jedenastkę na gola pewnym strzałem zamienił Marco Grull.

Lechia próbowała odpowiedzieć, jednak ostatecznie ta sztuka nie udała się już do końca pierwszej połowy. W przerwie trener Kaczmarek zdecydował się na dwie roszady. Boisko opuścili Clemens oraz Kałuziński, a w ich miejsce na murawie pojawili się Flavio i Kubicki.

Szalona końcówka

Bardzo dobre okazały się trzy kolejne zmiany w zespole z Gdańska. Najpierw wprowadzeni zostali Kacper Sezonienko oraz Conrado, a następnie Filip Koperski. To właśnie po świetnej centrze tego ostatniego piłkę do siatki w 83. minucie wpakował Łukasz Zwoliński, który uprzedził bramkarza rywali na bliższym słupku.

Lechia chciała iść za ciosem i już 120 sekund później sytuację stuprocentową miał Kacper Sezonienko. 19-latek z najbliższej odległości przestrzelił nad bramką po podaniu Flavio Paixao. W samej końcówce piłkę w pole karne wstrzelał także Maciej Gajos, ale minęli się z nią wszyscy piłkarze Lechii będący blisko bramki rywala. Ostatnią szansą był strzał z dystansu autorstwa Jarosława Kubickiego, ale ten okazał się niecelny.

Lechia ostatecznie odpadła z rywalizacji o Ligę Konferencji. O braku awansu gdańszczan z pewnością przesądził słaby początek meczu, a strata dwóch goli narysowała już scenariusz spotkania w postaci gonitwy za wynikiem. Jak się okazało, nieudanej.

Lechia Gdańsk – Rapid Wiedeń 1:2 (0:2)
Gole: 0:1 Kuhn; 0:2 Grull; 1:2 Zwoliński
Awans: Rapid Wiedeń