Trzecia porażka Lecha Poznań w PKO Ekstraklasie. Kolejorz na dnie tabeli
W niedzielny wieczór Lech Poznań przegrał ze Śląskiem Wrocław 0:1 i znajduje się na samym dnie ligowej tabeli. Dla mistrzów Polski to już trzecia porażka w obecnej kampanii Ekstraklasy.
Śląsk triumfuje w Poznaniu
Niedzielny mecz w Poznaniu był ostatnim niedzielnym starciem w Ekstraklasie. Lepsi w nim okazali się piłkarze Śląska Wrocław, który wygrali 1:0 po golu Petra Schwarza z 26. minuty. Czech wówczas przejął piłkę w środku pola po nieudanym zagraniu Afonso Sousy, po czym popędził stronę pola karnego, minął Nikę Kwekweskiriego i idealnym strzałem nie dał szans Filipowi Bednarkowi.
Znakomity mecz w barwach Śląska rozegrał bramkarz gości, Michał Szromnik. Kapitan WKS-u uchronił swój zespół przed startą bramek w wielu sytuacjach i bez wątpienia zasługuje na miano MVP spotkania. Wygrana wrocławian mogła być także wyższa, jednak swoich szans na drugiego gola nie wykorzystali chociażby Erik Expósito czy Sebastian Bergier.
Lech na dnie tabeli
Dla Kolejorza to już trzecia porażka w tym sezonie PKO Ekstraklasy i trzecia przed własną publicznością. W całym poprzednim sezonie mistrzowie Polski przy Bułgarskiej przegrali tylko jeden raz, co dobitnie pokazuje w jak dużym kryzysie znajduje się zespół Johna van den Broma. Na ten moment Lech zajmuje ostatnią pozycję w lidze mając na swoim koncie raptem punkt.
Jednak według holenderskiego szkoleniowca jego drużyna ponownie nie zasłużyła na porażkę. – Znowu powtarza się ta sama sytuacja, bo nie zasłużyliśmy na porażkę. Dziś nie każdy mógł zagrać, dokonaliśmy kilku zmian, ale uważam, że pokazaliśmy się naprawdę z niezłej strony i walczyliśmy, ale to nie wystarczyło. Czuję duże rozczarowanie – stwierdził 55-latek.
Już w czwartek Lech Poznań rozegra kolejny mecz. Tym razem w ramach IV rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji – rywalem Kolejorza będzie mistrz luksemburskie Dudelange.
