Reprezentant Hiszpanii sam się wykluczył z katarskiego mundialu. Raul de Tomas wraca do Rayo

13.09.2022

Miał Espanyol zarobić na nim grube miliony, tymczasem zarobi ochłapy. Raul de Tomas wraca do Rayo Vallecano, w którym będzie mógł grać dopiero od stycznia. To oznacza, że Hiszpan sam się wykluczył z katarskiego mundialu!

W Polsce sprawa RDT raczej nie budziła zainteresowania, bowiem to jeszcze nie ten kaliber zawodnika. W Hiszpanii to jednak gracz na poziomie reprezentacyjnym, więc jego konflikt w Espanyolu musiał się odbić mocnym echem w całym kraju. Raul de Tomas całe lato naciskał na swój klub, by ten go sprzedał do mocniejszej ekipy. Sam zainteresowany mocno chciał wrócić na Santiago Bernabeu. To w końcu wychowanek Realu Madryt. Celem było zostanie drugą – po Benzemie – „9” w klubie. Espanyol jednak początkowo życzył sobie niebotycznych pieniędzy – nawet 70 milionów euro. Potem te kwoty systematycznie malały. Najpierw o połowę, a potem o kolejne kilkanaście milionów euro. Doszło do sytuacji, w której RDT trenował indywidualnie i nie był brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Sezon rozpoczął zresztą poza drużyną.

W trakcie okienka transferowego nie udało mu się odejść, ale swój cel dopiął niecałe dwa tygodnie później. Rayo Vallecano zapłaciło za niego około 9 milionów euro plus kilka kolejnych w zmiennych. W ten sposób i Espanyol, i sam zainteresowany mocno stracili. Espanyol sprzedaje mocno poniżej wartości i kwoty, którą samo zapłaciło Benfice za tego napastnika – 22 miliony euro na początku 2020 roku. Traci jednocześnie bramkostrzelnego zawodnika, od którego zespół był mocno uzależniony. Najlepszym przykładem ubiegły sezon – 17 goli i 3 asysty przy 40. bramkach całego zespołu z RCDE Stadium!

Koniec marzeń o mundialu

Raul de Tomas miał za sobą genialny sezon. W klasyfikacji strzelców ustąpił pola tylko Benzemie i Iago Aspasowi, zamykając podium z Vinciusem Juniorem. Dodatkowo zadebiutował w kadrze. Jesienią ubiegłego roku dwa mecze, w czerwcu dwa kolejne. Śmiało mógł szykować się do turnieju. Warunkiem była regularna gra i utrzymanie wysokiej formy. Teraz jednak może o tym pomarzyć.

Przejście do Rayo Vallecano stało się faktem już teraz. Tyle że czekają go miesiące trenowania bez gry. Okres rejestrowania graczy minął, a najbliższa okazja pojawi się na początku stycznia. Krótko mówiąc Raul de Tomas sam wykluczył się z gry w tym roku i jednocześnie zamknął sobie drogę do reprezentacji Hiszpanii i wyjazd na mundial w Katarze.