Wisła Płock wraca na fotel lidera!
Ostatnie tygodnie nie były tak przyjemne, jak pierwsze mecze dla Nafciarzy. Wisła Płock miała kłopoty ze zdobywaniem punktów. W piątkowy wieczór doszło jednak do przełamania i ekipa Pavola Stano sięgnęła po komplet punktów. To oznacza, że ponownie jest liderem Ekstraklasy, przynajmniej do sobotniego wieczora.
Jeden punkt w czterech meczach, to dorobek ekip z Mazowsza w ostatnich tygodniach. Po świetnym początku to był zimny prysznic dla Pavola Stano i spółki. Wisła Płock jednak ponownie wygrywa. Tym razem pokonała Piast Gliwice w drugim piątkowym meczu Ekstraklasy. Nafciarze zwyciężyli po golu Marko Kolara z 88. minuty. Chorwat zanotował swój ósmy występ w tym sezonie z ławki i po raz trzeci okazał się jokerem. Wcześniej dobijał rywali w Poznaniu oraz u siebie z Miedzią, teraz trafił na wagę zwycięstwa.
Cracovia dołączyła do czołówki
Chwilę wcześniej kolejne zwycięstwo zanotowała Cracovia. Pasy pokonały Radomiaka na wyjeździe 2:0. Gole dla krakowian strzelali Jakub Myszor i Benjamin Kallman. Dla ekipy Jacka Zielińskiego to drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Pierwsze zgarnęli na inauguracje, 18 lipca w Zabrzu. Po tej wygranej Cracovia awansowała na piąte miejsce w tabeli. Jeszcze w ten weekend mogą ich jednak ponownie wyprzedzić ekipy Widzewa oraz Lecha.
Hit i otwarcie stadionu
Już dzisiaj czekają nas dwa ciekawie zapowiadające się spotkania. O 17:30 Lech Poznań podejmie Legię Warszawa. Wieczorem Pogoń Szczecin zagra z Lechią Gdańsk. Pierwsze spotkanie będzie hitem 11. kolejki Ekstraklasy. Drugie spotkanie zainauguruje pełny stadion w Szczecinie. Portowcy po raz pierwszy zagrają przy otwartym całym obiekcie. Przy Twardowskiego spodziewany jest komplet publiczności!