Lech Poznań poznał swojego rywala w 1/16 finału Ligi Konferencji
Rozstrzał rywali, których Lech Poznań mógł dostać w pierwszej wiosennej rundzie był ogromny. Od Lazio po AEK Larnaka. Ostatecznie mistrz Polski trafił na Bodo/Glimt w 1/16 finału Ligi Konferencji.
W miniony czwartek Lech Poznań rozbił Villarreal aż 3:0 przy Bułgarskiej. To zapewniło drugie miejsce w fazie grupowej. Dzięki temu Kolejorz zagra przynajmniej dwa mecze wiosną w europejskich pucharach. Ekipa Johna van den Broma trafiła na norweski Bodo/Glimt. Dwumecz z tą ekipą rozpocznie się od wyjazdu. 16 lutego mistrza Polski czeka podróż na daleką i prawdopodobnie mroźną północ Europy. Dopiero 23 lutego Lech Poznań rozegra domowe spotkanie. Na dzisiaj trudno oszacować, kto będzie faworytem tej potyczki. W tej rundzie na szali jednak jest „tylko” ranking krajowy, zatem polscy kibice, bez względu na barwy, powinni trzymać kciuki za poznaniaków.
Dopiero awans do 1/8 finału będzie oznaczał, że Lech Poznań zapracuje na ranking krajowy i klubowy jednocześnie. Jeśli Kolejorz pokona xxx, wówczas trafi na jednego z ośmiu zwycięzców grup Ligi Konferencji.
Liga Europy też rozlosowana
W tej samej fazie poznaliśmy osiem par 1/16 finału. Zwycięzcy trafią do 1/8 finału i uzupełnią najlepszą szesnastkę tych rozgrywek. Najciekawiej prezentuje się para Barcelona – Manchester United. Na Camp Nou ponownie może przyjechać Cristiano Ronaldo, który zmierzy się z Robertem Lewandowskim.
It's set! 🤩
Which tie are you looking forward to most?#UELdraw pic.twitter.com/OvquVAv4rL
— UEFA Europa League (@EuropaLeague) November 7, 2022
Warto pamiętać, że możemy spodziewać się przynajmniej jednego wiosennego meczu Ligi Europy w Polsce. Szachtar Donieck w Lidze Mistrzów grał w Warszawie, więc w LE również może grać na stadionie Legii. Jeśli tak się stanie, spotkanie ze Stade Rennes obejrzymy w stolicy naszego kraju. To by oznaczało drugą podróż do Polski dla francuskiego klubu. W fazie grupowej ekipa z Bretanii grała przecież z Dynamem Kijów w Krakowie.