Tottenham przerwał fenomenalną 12-letnią serię Barcelony

13.12.2018

Od czasu pojawienia się w Barcelonie Pepa Guardioli, hiszpański klub słynie z dominacji nad przeciwnikiem w kwestii posiadania piłki. Niektórzy nazywali to „tiki-taką”, choć sam 47-latek niezbyt lubi to określenie. Tę zasadę pielęgnowali także poprzednicy obecnego szkoleniowca Manchesteru City. We wtorek pewien etap w najnowszej historii Barcy jednak uległ destrukcji.

Dzięki tej filozofii „Duma Katalonii” przez długi czas pielęgnowała swoją kosmiczną serię, która dobiegła końca w starciu ze „Spurs”. Ekipa ze stolicy Anglii bowiem w całym spotkaniu zanotowała większe posiadanie piłki aniżeli ich rywal. To pierwszy taki przypadek w rozgrywkach Ligi Mistrzów na stadionie Camp Nou od 12 lat. Wówczas lepszym zespołem w tej statystyce okazał się Werder Brema.

Remis w Hiszpanii spowodował, że Tottenham awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Zespół Mauricio Pochettino pomimo niekorzystnego wyniku przez wiele minut, kontrolował większość spotkania i ostatecznie doprowadził do remisu. Środek pola Barcelony w osobach Rakiticia, Carlesa Aleny i Arthura, nie potrafił poradzić sobie z pomocnikami Tottenhamu. Cóż – do Xaviego i Iniesty tym piłkarzom nadal jeszcze sporo brakuje.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!