Skandal. Hiszpańscy stewardzi i policjanci bili kibiców Tottenhamu

Wtorkowy pojedynek Barcelony z Tottenhamem był dla londyńczyków szczęśliwy, w końcu wyszarpany remis zapewnił im upragniony awans z grupy. Jednak to co na boisku swoją drogą, a to co poza nim – również swoją. Tam już nie było tak kolorowo.

Okazuje się, że w trakcie meczu stewardzi Barcelony użyli przemocy wobec kibiców gości. Część z nich została potraktowana pałkami, a według doniesień nie było żadnych przesłanek ku temu. Fani „Spurs” nie byli agresywni, nie prowokowali, mieli tylko intonować przyśpiewki. Kibic, który umieścił poniższe nagranie, zwraca się do władz Tottenhamu z prośbą o reakcję i przekazanie sprawy do UEFA.

I just need to address this issue which happened last night during the game. Absolutely disgusting behavior by Barcelona stewards hitting us with batons for no reason! @SpursOfficial please send this to @UEFA @ChampionsLeague its disgusting. RT to find these scumbags! #THFC #COYS pic.twitter.com/JYk5N3u7fw

— Alex K (@LxcasMoura) December 12, 2018

Jakby tego było mało, podobne zachowania przed i po meczu stosowała hiszpańska policja. To jednak nie dziwi aż tak bardzo, w końcu jest ona znana ze swojej porywczości. Wystarczy sobie przypomnieć szokujące nagrania z okresu ruchów niepodległościowych w stolicy Katalonii… Mimo tego takie zachowania są niedopuszczalne. Zadaniem służb jest kontrolowanie fanów – nawet tych prowokujących – a nie włączanie się w ich gierki. Powalanie na ziemię i machanie pałkami za śpiewy i przekleństwa? Nie tak to powinno wyglądać…

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!