Jeśli Chorwaci zdobędą mistrzostwo świata to…
Po wczorajszym zwycięstwie 3:0 nad Argentyną reprezentacja Chorwacji nie tylko awansowała do 1/8 finału rosyjskiego Mundialu. Progres zaliczyła również w notowaniach bukmacherów na końcowy triumf w Mistrzostwach Świata.
Jeszcze przed meczem z „Albiceleste” eksperci oceniali szanse Chorwatów na sięgnięcie po Puchar Świata podobnie jak innych średniaków, którzy zaczęli turniej od wygranej. Kurs oscylował w granicach 40.00-50.00, a większe szanse niż piłkarzom trenera Zlatko Dalicia dawano takim ekipom jak Portugalia, Urugwaj i… Argentyna.
Teraz „Vatreni” plasują się w tym rankingu na siódmej lokacie z kursem 15.00 na ich końcowy triumf w turnieju. Według bukmacherów na teraz głównymi faworytami do zwycięstwa w Rosji są Brazylijczycy (5.00), Hiszpanie (5.90) i Francuzi (8.50). Kolejne miejsca zajmują Belgowie (9.00), Niemcy (9.75) i Anglicy (13.25). Czyli za przykładowe postawione 100 zł na Chorwatów można wygrać 1500 minus podatek. Kusząca oferta.
Chorwaci w natarciu
Bukmacherzy nie wierzą za to w reprezentacje z polskiej grupy. Triumf Senegalu w Mistrzostwach Świata 2018 wycenili po kursie 101.00, Kolumbii na 119.00, Polski na 126.00, a Japonii, mimo że wygrała swój pierwszy mecz, aż na 301.00.
W rankingu są uwzględnione tylko te zespoły, które jeszcze mają szanse na awans z grupy. Jest wśród nich również przegrany meczu z Chorwacją – Argentyna. Gdyby jednak Leo Messi z kolegami z drużyny jakimś szczęśliwym zbiegiem okoliczności awansował z grupy, a potem dotarł do finału i go wygrał, to za taki typ bukmacherzy są gotowi zapłacić obecnie 32-krotność stawki zakładu. Czy jednak ktoś zdecyduje się na ten zakład po wczorajszym meczu?
