Piłkarskie „A Star Is Born”? Kapitalny występ młodego bramkarza Monaco

11.01.2019

Być może klub z Księstwa od świetności sprzed dwóch lat dzielą już lata świetlne, ale to nie wyklucza dobrych i radosnych chwil. „Czerwono-biali”, którzy do końca sezonu będą zmuszeni walczyć o utrzymanie, doświadczyli takiej w Pucharze Ligi.

W rundzie, w której m.in. PSG poległo z ostatnim w tabeli Guingamp, Glik i spółka wyeliminowali Rennes. Po przeciętnym meczu z okazjami bramkowymi jak na lekarstwo i wyniku 1:1, przyszła pora na rzuty karne. Tam emocji było już co nie miara.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO

Do wyłonienia zwycięzcy w środowy wieczór potrzeba było aż jedenastu kolejek, w których fenomenalnie spisał się Loic Badiashile. 20-letni Francuz strzegący bramki AS Monaco obronił aż trzy rzuty karne, po czym sam zdobył bramkę dającą awans.

Dzięki interwencjom Badiashile Monaco pierwszy raz od dawna ma powód do świętowania. Wyeliminowanie drużyny, która ma w lidze dwa razy więcej punktów (26 vs 13), może dać podopiecznym Henry’ego bezcennego kopa, potrzebnego w zbliżającej się części sezonu. A co do samego bramkarza, kto wie – być może jesteśmy świadkami „narodzin gwiazdy”, jak w pewnym popularnym ostatnio filmie.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO