Filipe Luis dobitnie o Leo Messim: „Każdy, kto tak twierdzi, nie wie nic o futbolu”
Co człowiek to opinia, prawda? Każdy lubi się ubierać inaczej, jeść inne rzeczy, słuchać innej muzyki… To wszystko jak najbardziej naturalne rzeczy, które dotyczą także świata sportu. Grona ulubionych piłkarzy nie można ograniczyć do jakiejś określonej ilości – dla jednych będzie to Ronaldo, dla drugich Lewandowski, a dla jeszcze innych Jamie Vardy. Biorąc jednak pod uwagę najlepszych, można oceniać obiektywnie.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!
Wiemy, kto zgarnął Złotą Piłkę za 2018 rok. Wiemy też, na jakich zasadach jest przyznawana, i że nie do końca chodzi w niej o indywidualne aspekty. Reasumując jednak wszystkie za i przeciw, wciąż niesłychane było to, że dopiero piąte miejsce przypadło Leo Messiemu. Temu samemu, który od kilku miesięcy niemal co tydzień pokazuje, kto jest obecnie najlepszy. Z podobnego założenia wychodzi Filipe Luis, obrońca Atletico Madryt.
– Każdy, kto mówi, że Messi nie zasłużył na Złotą Piłkę, nie wie nic o futbolu. Ja nic nie zyskuję mówiąc o nim dobrze, gra dla drużyny rywala i jest Argentyńczykiem. Moja rywalizacja z nim na boisku jest nieskończona, ale poza placem gry mój podziw dla niego też jest nieskończony. Mówię szczerze – wyznał Brazylijczyk polskiego pochodzenia.
Słowa 33-latka dobrze oddają pojęcie obiektywizmu. Nikt oczywiście nie mówi, że pod tym względem istnieje tylko jednak dobra odpowiedź. Można w końcu mieć podstawy, by twierdzić, że najlepszy indywidualnie jest np. Cristiano Ronaldo czy Neymar. Messi jednak bezdyskusyjnie zajmuje miejsce w TOP3 i twierdzenie, że z całą pewnością nie zasłużył na Złotą Piłkę, jest niezrozumiałe, co zasugerował Filipe Luis. Jak myślicie, czy w takiej formie odzyska ją w 2019 roku?
