Zawodnik Milanu o Higuainie: „Dobrze, że odszedł”

25.01.2019

Już grubo ponad tydzień żyjemy tematem Krzysztofa Piątka. Polski napastnik po kapitalnym wejściu do Serie A, już zimą zmienił klub, mimo wcześniejszych zapowiedzi, że nie jest na sprzedaż. Los sprawił, że otworzyły się przed nim drzwi do AC Milan – klubu, którego fanem był jako młody chłopak. To jednak było możliwe tylko za sprawą wielu czynników…

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!

Jak w wielu sytuacjach w życiu, zadziałał efekt domina. Słaby Morata w Chelsea wymusił działania Maurizio Sarriego, który upatrzył sobie byłego podopiecznego z Napoli. Milan oczywiście mógł na siłę sprawić, by Higuain został, ale wiemy, że z niewolnika nie ma pracownika. Taki stan rzeczy wymusił wręcz na „Rossonerich” poszukiwania. Nie mogli przecież zostać na całą połówkę sezonu jedynie z Patrickiem Cutrone. Właśnie dlatego Milan był bardzo zdeterminowany, by Piątka „dopiąć”.

Dopóki Polak nie zagra kilku meczów, można się zastanawiać, czy klub z Mediolanu zyskał, czy stracił. W końcu Higuain to mimo wszystko wciąż napastnik z prawie najwyższej półki, a jego niemoc strzelecką można zrzucać na to, jak Milan gra. Okazuje się, że byli już koledzy z szatni Argentyńczyka nie rozpaczają po jego odejściu. A na pewno nie Ignazio Abate, jeden z zawodników ze zdecydowanie największym stażem na San Siro.

– Odejście Higuaina? Jeśli nie czuł, że tutaj przynależy, albo że nie jest częścią naszego projektu, dobrze, że odszedł z Milanu. Musisz być dumny z bycia zawodnikiem Milanu – podsumował krótko 32-letni Włoch. Wiemy dobrze, jak wielkim i legendarnym klubem jest Milan. Szacunek mu się po prostu należy. Mimo tego w ostatnim czasie – nawet mimo nienajgorszej pozycji w tabeli – jest swego rodzaju krainą rozczarowań. Po roku bez żalu Mediolan opuścił Bonucci, a po jeszcze krótszym czasie Higuain. Mamy nadzieję, że Piątek nie będzie miał powodów do „uciekania” z klubu.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!