Sandro Wagner żegna się z Bayernem. Powraca wieczny problem niemieckiego zespołu?

30.01.2019

Od dłuższego czasu, media poruszają kwestię zastępcy Roberta Lewandowskiego w Bayernie. Przez ostatni rok, tę funkcję pełnił 31-letni Sandro Wagner. Niemiecki napastnik pożegnał się w środę z zespołem, przenosząc się do Chin. 

Rola środkowego napastnika w klubie była jasna. Sandro Wagner miał odciążyć w niektórych spotkaniach Roberta Lewandowskiego. W drugiej części sezonu 2017/2018, piłkarz Bayernu spełnił oczekiwania w 100%. Wagner strzelił osiem bramek i zaliczył dwie asysty w czternastu ligowych spotkaniach. Łącznie na boisku przebywał w Bundeslidze ponad 700 minut.

W trwających rozgrywkach, rola 31-latka nieco się zmieniła. Niko Kovac znaczniej rzadziej korzysta z drugiego napastnika. Wagner spędził na boisku we wszystkich rozgrywkach łącznie 264 minuty. W tym czasie udało mu się strzelić jedną bramkę.

Swojego dorobku w mistrzu Niemiec, Sandro Wagner już nie poprawi. Piłkarz podpisał kontrakt z chińskim zespołem TJ Teda do 2020 roku. Według doniesień mediów, Bawarczycy mają otrzymać za napastnika około 5 milionów euro.

Tym bardziej decyzja klubu o sprzedaży może zaskakiwać. Bayern stracił zastępcę dla Roberta Lewandowskiego. Trudno oczekiwać, by w ostatnich dniach jakiś napastnik zasilił niemiecką drużynę. Klub z Allianz Arena nie dokona również wzmocnienia w postaci Calluma Hudsona-Odoia. Anglik przynajmniej do końca sezonu zostanie w Chelsea.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!