Piłka nożna to już nie tylko sport, ale dla wielu wchodzącej do niej bogaczy przede wszystkim biznes. Odpowiednio prowadząc drużynę, kupując dobrych zawodników, można w krótkim czasie zarobić ogromne pieniądze. W ostatnim czasie bezkonkurencyjne jest AS Monaco.
Biorąc pod uwagę ostatnie 15 lat, klub z Księstwa jest jednym z dziwniejszych przypadków. W 2004 roku grało w finale Ligi Mistrzów, potem spadło z Ligue 1, wróciło do niej za sprawą miliardera i ostatecznie wygrało, stawiając się mocarnemu PSG. Jakby tego było mało, Monaco zagrało także w półfinale UCL, a teraz – domykając klamrę 15 lat – może spaść z ligi. Niebywałe.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!
Niebywałe jest też to, jak świetne ruchy transferowe przeprowadzono w klubie. Największym hitem było oczywiście przejście Mbappe do PSG, ale przecież nie był jedyny. Okazuje się, że na 15 najdrożej sprzedanych zawodników w historii Monaco, aż 14 z nich odeszło w ostatnich czterech latach. Jedynym wyjątkiem jest David Trezeguet, kupiony w 2000 roku przez Juventus.
15 najdrożej sprzedanych przez Monaco zawodników. Poza Trezeguetem, wszyscy opuścili klub w ostatnich czterech latach (licząc, że nie ma jeszcze lata 2019). pic.twitter.com/7nouNWygQf
— Kamil Rudalski (@kamil95er) February 2, 2019
Licząc lekką ręką, w tym bonusy za Mbappe, za którego ostateczna kwota może wynieść 180 milionów, mamy zawodników sprzedanych za 700 milionów. Biorąc pod uwagę, że większość z nich Monaco ściągało za śmieszne pieniądze, zysk na czysto wręcz powala. Szkoda, że mimo tak świetnego biznesu coś się zepsuło i ściągnięto wielu zawodników, którzy po prostu zawiedli. Jeśli taki klub zaliczyłby teraz spadek do Ligue 2, bylibyśmy świadkami absolutnego precedensu.