Stade de Reims wstrząśnięte. Nie żyje 15-letni piłkarz
Smutne doniesienia z Francji. Jak poinformowało na swojej stronie Stade de Reims, zmarł Mohamed Savane, były zawodnik akademii klubu. Miał 15 lat.
Młody piłkarz przeszedł przez drużyny U-14 i U-15, a minionego lata związał się z Cormontreuil FC. Piłkarska przygoda została brutalnie przerwana – Savane zmarł w środę, grając w piłkę z kolegami, dla przyjemności, jak miliony osób na świecie. Nastolatek niespodziewanie upadł. Nie pomogła szybka pomoc strażaków, którzy pojawili się na miejscu. Według wstępnych informacji przyczyną był atak serca.
Zarówno akademia jak i cały klub są w szoku. Młody, silny pomocnik odszedł nieoczekiwanie, a jego pamięć prawdopodobnie zostanie uczczona na niedzielnym meczu. – Brakuje mi słów. Odejście w wieku 15 lat to absolutna tragedia. Ale kiedy dzieje się to na boisku, wśród przyjaciół, jesteśmy w horrorze. Cały klub łączy się myślami z rodziną Mohameda, szczególnie rodzicami i krewnymi – oświadczył zszokowany Jean-Pierre Caillot, prezes klubu.
⚫ Le SDR profondément sous le choc. Passé par les U14 et U15 du club avant de rejoindre cet été le Cormontreuil FC, Mohamed Savane s'est éteint hier, lors d'un match entre amis. Le SDR est tourné vers sa famille, ses proches et tout le football rémois, secoués par ce drame. ?⚫ pic.twitter.com/Uxe2iggMXi
— Stade de Reims (@StadeDeReims) February 14, 2019