„Kłamczuszek” Sarri. Ubarwianie faktów czy zwyczajna niewiedza?

22.02.2019

Wczorajsze spotkanie Chelsea z Malmoe odbyło się bez większych historii. Mimo to jednym z wygranych tego starcia ze szwedzką drużyną był bez wątpienia Callum Hudson-Odoi, który strzelił jedną z bramek dla „The Blues”. Czy ten gol ostatecznie przekona Maurizio Sarriego do umiejętności młodego Anglika?

Dla 18-latka było to dopiero 6 spotkania w wyjściowym składzie biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. W tych starciach łącznie zanotował już 3 bramki oraz podobną liczbę asyst. Łącznie, licząc wejścia z ławki rezerwowych, dla młodzieżowego reprezentant Anglii było to już 14 spotkanie w barwach ekipy ze Stamford Bridge.

Dobry występ młodego skrzydłowego na pewno nie umknąć uwadze Maurizio Sarriego. Włoch do tej pory nadal jednak nie zaufał wychowankowi „The Blues” na tyle, aby umieścić go w pierwszej jedenastce w rozgrywkach Premier League. Czy już niebawem to ulegnie zmianie?

– Myślę, że Callum grał bardzo dobrze. Podobnie jak Christensen oraz Emerson. Jestem bardzo szczęśliwy z występu tych trzech piłkarzy. Myślę, że w tej chwili są gotowi grać z pewną regularnością. Musicie jednak zrozumieć, że na pozycji skrzydłowego mamy Pedro, Williana oraz Hazarda. Młodemu graczowi nie jest łatwo pogodzić się z taką rolą.

– Chcę jednak przypomnieć, że Callum grał już w 14 meczach. W Anglii nie ma 18-latka z tyloma meczami w pierwszej drużynie. Myślę więc, że wykorzystujemy go w odpowiedni sposób. On musi się rozwijać krok po kroku. 20 spotkań w tym sezonie, 30 w następnym i tak dalej. Ta decyzja należy też do klubu. Jeśli nadal będę prowadził Chelsea i zechce, aby Callum grał regularnie, musiałbym sprzedać kolejnego skrzydłowego.

Odnośnie drugiej części wypowiedzi, Sarri nieco się pomylił albo chciał nieco udekorować fakty. W rzeczywistości 18-letni Ryan Sessegnon wystąpił już w 26 potyczkach Fulham, z czego 69% w pierwszym składzie. Również większą liczbą meczów (20) może pochwalić się Phil Foden.

Odbierz darmowy zakład 20 zł