„Genius Things”. Nagelsmann postawił na boisku… kino

01.03.2019

Po czym poznaje się trenera z absolutnie najwyższej półki? Piłka nożna jest jego życiem, myśli o niej bez przerwy i w każdej wolnej chwili myśli nad rozwiązaniami i innowacjami, które poprawią komfort i jakość pracy, a tym samym będą miały przełożenie na grę. Wszystkie te cechy ma Julian Nagelsmann, doskonale znany i wciąż 31-letni (!) trener Hoffenheim.

Niemiec już od dłuższego czasu wie, że przyszły sezon rozpocznie na ławce trenerskiej RB Lipsk. To jednak w żaden sposób nie wpłynęło na jakość jego pracy i przykładanie się do niej. Najlepiej pokazuje to ostatnia innowacja, jaką Nagelsmann postanowił wprowadzić. Przy boisku treningowym stanął ogromny ekran o wymiarach 6×3 metry.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Wszystko po to, by zawodnicy mogli na bieżąco obejrzeć co zrobili nie tak i czego trener od nich oczekuje. On sam stoi na wysokiej wieży i przemawia niczym papież. Dzięki czterem kamerom, które są umieszczone w różnych miejscach wokół boiska może dokładnie przekazać, co należy poprawić w wykonywanych ćwiczeniach.

To doskonale pokazuje, jak ogromną pasję posiada Niemiec. Trenując pod okiem kogoś tak ambitnego, automatycznie daje się z siebie nie 100, a 110%. Hoffenheim, które w tym sezonie zadebiutowało w Lidze Mistrzów, postara się nie wypaść z europejskich pucharów. „Wieśniaki” na ten moment tracą trzy oczka do szóstego miejsca i sześć do czwartego. Kto wie, może jeśli końcówka sezonu będzie satysfakcjonująca, zawodnicy będą mogli wziąć krzesełka, popcorn i obejrzeć na tym „boiskowym kinie” jakiś film.

Odbierz darmowy zakład 20 zł