Coraz większa frustracja Bale’a. „To hańba jak jest traktowany”

04.03.2019

Dni Garetha Bale’a w Realu Madryt wydają się powoli policzone. Walijczyk w sobotnim spotkaniu z Barceloną został ponownie wygwizdany przez własnych kibiców, co tylko podburza złą atmosferę wewnątrz zespołu. Takiego zachowanie nie rozumie przede wszystkim agent zawodnika – Jonathan Barnett.

Sympatycy „Królewskich” okazali swoje niezadowolenie w 61. minucie spotkania, kiedy to skrzydłowy opuszczał murawę na rzecz Asensio. Niezadowolony z takiego obrotu spraw Bale ledwie przez chwilę usiadł na ławce rezerwowych, po czym zbiegł do szatni przed końcem spotkania.

– Obecne pokolenie fanów Realu będzie mówić o bramkach Garetha jeszcze przed wiele lat. Szczerze mówiąc, powinni się wstydzić. Bale zasługuje na najwyższy szacunek. Takie zachowanie fanów to nic innego jak zwykła hańba – stwierdził Barnett.

Pomimo bramkowego udziału w dwóch z czterech ostatnich finałach Ligi Mistrzów, sympatycy hiszpańskiego zespołu szybko zapomnieli o dawnych popisach 29-latka. Coraz częściej media sugerują, że to ostatnie miesiące piłkarza w Madrycie. Jego przygoda z Realem pod kątem statystyk nie wygląda jednak tragicznie – ponad 100 bramek w 222 spotkaniach nie możemy uznać za zły wynik.

Mimo to, odcięcie się od zespołu oraz liczne kontuzje, wskazują, że przygoda z klubowym mistrzem świata staje się dla reprezentanta Walii coraz bardziej frustrująca. Punktem przełomowym będzie zapewne letnie okienko transferowe, które wszystkie wątpliwości powinny zostać rozwiane.

Odbierz darmowy zakład 20 zł