Doczekali się! Tottenham podał terminy pierwszych meczów na nowym stadionie
Wiele klubów inwestuje w zawodników, w skauting, w boiska treningowe i najróżniejsze rzeczy, mające poprawić komfort i profesjonalizm. Czas płynie jednak nieubłaganie i dla części z nich przychodzi moment, brzmiący jak wyrocznia – obecny obiekt jest za mały, za stary lub nie spełnia teraźniejszych norm.
Największe kluby (ale nie tylko) budowę nowych obiektów po części mają już za sobą, inne planują modernizację obecnych, co jest oczywiście niemałym obciążeniem finansowym, i to w długoletniej perspektywie. Po tym, jak kilka lat temu na Emirates Stadium przeniósł się Arsenal, z budową stadionu ruszył Tottenham.
Wszystko miało być „naj”. Plany z przepychem, oczekiwania także pełne przepychu, tylko budowa okazała się „zapychem”. Terminy oddania nowego obiektu do użytku były przekładane kilkukrotnie i nie mówimy tu o tygodniowych, czy nawet paromiesięcznych opóźnieniach. W końcu wydaje się, że fani Tottenhamu będą mieli powód do zadowolenia. Niestety dla nich nie chodzi o wyniki zespołu, któremu do trofeów wciąż daleko, ale o nowy dom zespołu i całego klubu.
Tottenham na swojej stronie ogłosił dwa „testowe” mecze. Pierwszy z nich odbędzie się 24. marca i zagrają w nim młode drużyny Tottenhamu i Southampton w ramach meczu Premier League U-18. Sześć dni później, 30. marca, odbędzie się spotkanie legend klubu. Ceny biletów, zależnie od wieku, będą opiewały od 1 do 5 funtów za pierwszy mecz i od 5 do 10 za drugi.
