A jednak trening! Neymar zmienił to, co zarzucano mu w ostatnich latach?

12.03.2019

Neymar był znany przez cały świat piłki nożnej (i nie tylko), jeszcze będąc nastolatkiem i wciąż pozostając w Brazylii. Bezsprzecznie jeden z największych talentów ostatnich lat ma wiele plusów, ale niestety także minusów. Za jeden z nich można uznać… jego pochodzenie.

Nie jest tajemnicą, że większość Brazylijczyków zabawę ma we krwi i nie chce tego zmieniać nawet mając niemałe obowiązki. Kariera piłkarza na najwyższym poziomie wymaga poświęceń, na które wielu zawodników z „Kraju Kawy” przymyka oko. Byłemu zawodnikowi Barcelony nie można zarzucić braku profesjonalizmu, ale… też lubi się zabawić.

Już od wielu lat „przypadkowo” działo się tak, że zbliżając się do urodzin swojej siostry Neymar albo się wykartkowywał, albo łapał mniejsze czy większe urazy. Tak było w Barcelonie, tak było także w PSG. Kiedy Neymar doznał kontuzji, przez którą wciąż nie gra, wiele osób znów insynuowało, że chodzi właśnie o wspomniane urodziny. Głupie myślenie, bo przecież nikt celowo nie chce tracić zdrowia i możliwości pomocy drużynie w kluczowych meczach.

PSG znów pogrążyło się w Lidze Mistrzów, mogłoby więc wydawać się, że Neymar pozostałą część sezonu będzie miał spokojną i niewymagającą. Siostra świętowała wczoraj, 11 marca. Na logikę, wracający do zdrowia Neymar po odpadnięciu z UCL mógł sobie pozwolić na zabawę, ale… wybrał trening. Najdroższy zawodnik świata właśnie w poniedziałek pojawił się w centrum treningowym PSG po raz pierwszy od odniesienia urazu, w celu przejścia testów i ocenienia postępów leczenia. Trzeba przyznać, że w odniesieniu do poprzednich lat jest to nie lada precedens. Oby więcej takich – dla dobra całego PSG, jak i samego Neymara.

Odbierz darmowy zakład 20 zł