Suarez i kluczowa rozmowa o Arsenalu z Gerrardem. „Po niej podjąłem decyzję”

15.03.2019

Piłkarska kariera Luisa Suareza mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Reprezentant Urugwaju w 2013 roku był bliski odejścia do Arsenalu za dość sławną kwotę 40 milionów funtów (powiększoną później o jednego funta). Dlaczego ostatecznie nie doszło do tego transferu?

Liverpool oczywiście nie miał zamiaru negocjować z „Kanonierami” pomimo chęci odejścia Suareza. Czas zdawał się jednak pracować dla drużyny prowadzonej wówczas przez Arsene’a Wengera. Wówczas jednak do głosu doszedł Steven Gerrard, kapitan „The Reds”, który wybił z głowy swojemu byłemu już koledze z drużyny jakikolwiek transfer.

– Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Europy, ale ten sezon nie był dla nas udany. Miałem zamiar odejść do Arsenalu, a Steven wówczas powiedział mi: „Obiecuję, że jeśli pozostaniesz w Liverpoolu na kolejny rok, to w przyszłym sezonie trafisz do Bayernu, Barcelony czy Realu Madryt. Zostań, ponieważ w Arsenalu nie będzie ci lepiej”. Po tej rozmowie powiedziałem mojemu agentowi, że podjąłem decyzję i zostaję – wspomina Suarez.

– Jego słowa przekonały mnie w tym momencie. Pochodziły bowiem od osoby, której nie był obojętny mój los. To były słowa prawdziwego kapitana, które miały wpływ na moją decyzję.  

Ostatecznie Suarez został, a „The Reds” w sezonie 2013/2014 do końca walczyli o ligowy tytuł z Manchesterem City. Urugwajczyk we wspomnianej kampanii trafił 31 bramek, dzięki czemu został uznany najlepszym zawodnikiem Premier League, dokładając do tego nagrodę dla najlepszego strzelca. Po mistrzostwach świata napastnik jednak postanowił opuścić Anfield i – co potwierdziło niejako słowa Gerrarda – trafił na Camp Nou.

Odbierz darmowy zakład 20 zł