Latem ubiegłego roku Antoine Griezmann postanowił odrzucić ofertę Barcelony, która mocno zabiegała o zakontraktowanie mistrza świata. Po kilku miesiącach od tej sagi, Francuz może żałować swojej decyzji z powodu kolejnych niepowodzeń w „Los Colchoneros”.
Oczywiście największym rozczarowaniem okazała się potyczka z Juventusem. Pomimo dobrego wyniku na własnym stadionie, ekipa Diego Simeone wyleciała za burtę Ligi Mistrzów po fatalnym występie we Włoszech. Na dokładkę drużyna z Madrytu wczoraj uległa w Bilbao, choć ten wynik i tak niewiele zmieni w kontekście dalszego sezonu Atletico.
Kolejna bolesna lekcja w Champions League sprawia, że 27-latek powoli rozważa zmianę otoczenia. Według francuskiej gazety „L’Equipe”, czas napastnika na Wanda Metropolitano może dobiec końca w letnim okienku transferowym.
Obecna umowa piłkarza wygasa jednak dopiero w 2023 roku, a klauzula zapisana w jego kontrakcie wynosi 200 milionów euro. Mimo to hiszpańska prasa donosi, że pod koniec bieżącego sezonu ta kwota spadnie o 80 milionów, co jest dużo przystępniejszą kwotą dla „Dumy Katalonii”.