Koniec tego dobrego. Mohamed Salah musi zmierzyć się z krytyką!
Od początku swojej przygody w Liverpoolu, Mohamed Salah błyszczał na boisku. Egipcjanin szybko zyskał sympatię kibiców. Ostatnie tygodnie nie są dla zawodnika najlepsze. 26-latek kontynuuje kiepską serię spotkań bez strzelonego gola. Dodatkowo, niektórzy eksperci zauważają negatywne aspekty w grze ofensywnego piłkarza.
Od początku lutego, Mohamed Salah strzelił zaledwie jedną bramkę. Był to mecz w Premier League, a rywalem „The Reds” była ekipa Bournemouth. Sama rywalizacja miała miejsce 9 lutego. Tym samym, od tej daty, Egipcjanin nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywali. Seria spotkań bez strzelonego gola wynosi już siedem meczów.
Dodatkowo na słowa krytyki względem gry zawodnika zdecydowali się niektórzy eksperci. Jamie Carragher przyznał, iż piłkarz Liverpoolu w ostatnim spotkaniu Premier League zaprezentował dość negatywną postawę – Bez wątpienia był za bardzo samolubny i chciwy. Jego rekord Premier League w barwach Liverpoolu był niesamowity. Strzelał gole i asystował. Żaden gracz nie miał takiego samego wpływu jak on. Był stały zagrożeniem, jednakże musi czasem podnieść głowę i zobaczyć co się wokół niego dzieje.
Emile Heskey stwierdził natomiast, że Egipcjanin za bardzo stara się dorównać takim piłkarzom jak Ronaldo czy Messi – Ma na swoim koncie 17 bramek w Premier League. Nie można zatem mówić, że rozgrywa zły sezon. Trzeba jednak przyznać, że czasem za bardzo próbuje. Musimy pamiętać, iż rozmawialiśmy o nim w zeszłym sezonie, porównując go z Ronaldo i Messim. Być może w jego głowie pojawiła się myśl, że chce notować takie liczby jak oni.
Jak długo może potrwać czarna seria Salaha?
