Strzelby odpaliły. Pierwszy taki sezon United od ponad 20 lat
Kibice Manchesteru United przyzwyczajeni do wielkich sukcesów, przeżywają w ostatnich latach prawdziwe katusze. Wiele transferów okazało się nietrafionymi, zatrudniani trenerzy także, o stylu gry nie wspominając. Odkąd drużynę prowadzi Ole Gunnar Solskjaer, w końcu od czasu do czasu można się uśmiechnąć.
„Czerwone Diabły” przez grubo ponad dekadę były jedną ze zdecydowanie najlepszych drużyn na świecie. Dominacja w kraju, sukcesy na arenie międzynarodowej, najlepsi piłkarze… Aż trudno uwierzyć, że powtórzenie pewnego osiągnięcia jeszcze z końca XX wieku udało się dopiero teraz.
Kadra United z tamtych czasów była niczego sobie – łączyła uznane nazwiska i utalentowaną młodzież, wchodzącą do wielkiej piłki. Znamy dobrze kilku wychowanków klubu z tamtego okresu, którzy zostali legendami i zaliczają się także do tej statystyki. Zastanawiacie się, jakiej?
Otóż ostatni raz w sezonie 1995/1996 zdarzyło się, by czterej zawodnicy Manchesteru United zdobyli w lidze przynajmniej po 10 bramek. Wtedy byli to Scholes, Cole, Giggs i Cantona. Trzeba było 23 lat, by udało się to powtórzyć za sprawą Martiala, Rashforda, Lukaku i Pogby.
4 – This is the first time since the 1995-96 season (Scholes, Cole, Giggs, Cantona) that Man Utd have had four players score 10+ goals in a single Premier League campaign (Martial, Rashford, Lukaku, Pogba). Fab. pic.twitter.com/KhigG2k5l9
— OptaJoe (@OptaJoe) March 30, 2019
To zaskakujące, że powtórzenie tamtego osiągnięcia udało się nie w czasach Rooneya, van Persiego i innych, a właśnie teraz, kiedy drużyna przechodzi proces odbudowy. Do ponownego zdobycia pewności siebie i charakteru wciąż daleka droga, ale mamy nadzieję, że ten „rekord” będzie pierwszym krokiem ku temu. United powinno wrócić tam, gdzie jego miejsce.