Będzie podwójny transfer „Obywateli” z Portugalii? Na stole 175 milionów
Pep Guardiola zbudował maszynę, która dominuje w kraju, jednak wciąż nie może podbić Europy. W niej często decyduje szczęście, ale przecież szczęściu też podobno można pomóc. Widocznie z tego założenia wychodzą w Manchesterze i znów przygotowują duże pieniądze.
Były trener Barcelony i Bayernu jest świetnym fachowcem, choć wiele osób zarzuca mu najróżniejsze rzeczy. Od brania „gotowców”, po prowadzenie klubów, które mają ogrom pieniędzy. Już słyszeliśmy opinie pt.: „Z takimi pieniędzmi jak ma w City, to każdy by wygrywał”. Jak jednak wiemy, w futbolu pieniądze nie grają, choć znacznie pomagają.
W celu zanotowania progresu w przyszłym sezonie i zbliżenia się do triumfu w Lidze Mistrzów, „Citizens” planują kolejne transfery. Dwoma głównymi mają być Bruno Fernandes ze Sportingu i Joao Felix z Benfiki. Dwóch Portugalczyków, którzy zachwycają nie tylko w rodzimej lidze. Kwota zapłacona za obu miałaby wynieść ok. 175 milionów euro.
Jakby na potwierdzenie tych doniesień dostaliśmy informację o spotkaniu rodziców rewelacyjnego 19-latka z Benfiki z Txikim Begiristainem, dyrektorem Manchesteru City. Kto wie, być może Pep Guardiola oczarowany Bernardo Silvą, właśnie w Portugalczykach postanowił szukać siły swojej drużyny?
