Paulo Sousa wyjaśnia brak powołań dla Sebastiana Szymańskiego

04.10.2021

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy. Portugalczyk odniósł się między innymi do sprawy braku powołania dla Sebastiana Szymańskiego, a także do faktu absencji Macieja Rybusa, Arkadiusza Recy, Bartłomieja Drągowskiego i Nicoli Zalewskiego. 

Zadecydowały założenia taktyczne

Od momentu objęcia reprezentacji Paulo Sousa musi nieustannie mierzyć się z krytyką. Przy okazji powołań na październikowe mecze eliminacyjne z San Marino i Albanią Portugalczykowi zarzucano, że niesłusznie pomija w swojej selekcji piłkarza Dinama Moskwa – Sebastiana Szymańskiego. Na poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski odniósł się do tych zarzutów. Wyjaśnił, że brak powołania dla Szymańskiego nie oznacza, że nie docenia skali talentu polskiego pomocnika: –  To nie kwestia jego talentu, bo on oczywiście jest ogromny. W dużej mierze zadecydowały kwestie zdrowotne. Sebastian niedawno doznał kontuzji. To on wyszedł z prośbą o to, aby nie przyjeżdżać na to zgrupowanie. Chciał się skupić na jak najszybszym wyleczeniu urazu, aby nie wypaść z cyklu treningowego w klubie. Razem z naszym lekarzem zgodziliśmy się na takie rozwiązanie

Sousa dodał, że nie bez znaczenia są tutaj także kwestie taktyczne: –  Na początku mojej kadencji, w marcu, patrzyłem na niego w kontekście obsady prawego skrzydła. Okazało się, że to nie był dla niego dobry wybór, dla drużyny także. W Dinamie Moskwa występuje w środku pola, jako ofensywny pomocnik, schodzi do prawej strony, jest mobilny. Nasza taktyka jest nieco inna. Biorąc pod uwagę jak wielu zawodników mamy do dyspozycji jeśli chodzi o środek pola oraz ich charakterystykę, taka jest nasza decyzja co do niego.

W kadrze znów kontuzje

Na konferencji prasowej selekcjoner potwierdził także, że w obu październikowych spotkaniach nie wystąpią wahadłowi reprezentacji Polski: Maciej Rybus i Arkadiusz Reca. W ostatnim czasie urazu doznał także Bartłomiej Drągowski. Sousa poinformował, że decyzja na temat tego czy polski bramkarz będzie gotowy do gry zapadnie jutro: – Zastanawiamy się nad powołaniem jeszcze jednego bramkarza, jeśli okaże się, że Bartłomiej Drągowski nie będzie gotowy do gry. To okaże się jutro, trzeba jeszcze zrobić dokładniejsze badania. Rozważamy powołanie kogoś w jego miejsce. Fabiański zagra tylko z San Marino, a potrzebujemy dodatkowego golkipera także na drugie starcie.

Na zgrupowaniu nie pojawi się także Nicola Zalewski, jednak selekcjoner potwierdził, że ma to związek jedynie z niedawną śmiercią ojca piłkarza: – To trudny czas dla niego i powinniśmy to zrozumieć oraz uszanować. W tej chwili chce być przy mamie i siostrze. Dostanie od nas tyle czasu, ile tylko potrzebuje. Wspieramy go w podjętej decyzji. Mam nadzieję, że wróci do nas niebawem.