„We Włoszech Klopp i Pochettino byliby już martwi”
Brak pucharów to główny zarzut w ocenie Mauricio Pochettino oraz Juergena Kloppa. Obaj menedżerowie przez kilka lat swojej pracy w Anglii nadal nie dodali do klubowej gabloty żadnego trofeum. Według Roberto Manciniego, we Włoszech byłoby to opłakane w skutkach.
– We Włoszech pewne sprawy wyolbrzymiamy. Weźmy na przykład Pochettino w Tottenhamie, który jest tam od pięciu lat i ma bardzo dobry zespół. Mimo to nadal nie wygrał niczego. W moim kraju taki człowiek byłby już martwy. Zamiast tego on wciąż tam jest, starając się co roku ulepszać zespół, aby w końcu zaczęli wygrywać.
– Klopp jest kolejnym tego przykładem. Prowadzi Liverpool od trzech lat, ale po raz kolejny ryzykuje, że niczego nie wygra pomimo świetnego sezonu.
54-latek doskonale zna smak Premier League, prowadząc Manchester City w latach 2009-2013. Za jego rządów „Obywatele” zdobyli mistrzostwo Anglii oraz krajowy puchar. Podobnych sukcesów nie mają wspomniani przez niego menedżerowie.