3-0 w pierwszym meczu niczym wyrok? Historia nie przemawia za Liverpoolem
Dotkliwa porażka aż 3-0 na Camp Nou postawiła Liverpool w trudnym położeniu przed rewanżem na Anfield. Ekipę Juergena Kloppa czeka arcytrudne zadanie, tym bardziej przy takiej dyspozycji Leo Messiego, który w środę zaliczył dwa trafienia.
Jakby tego było mało – powodów do optymizmu nie daje także historia. W kilku ostatnich latach żadnej drużynie nie udało się awansować do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów po takiej wysokiej przegranej. Spójrzmy na wyniki:
Unsurprisingly, nobody has come back from a 3-0 CL defeat in recent times. Klopp’s Dortmund came the closest though… Up the Reds. pic.twitter.com/DzBw2NsUYt
— Andrew Beasley (@BassTunedToRed) May 1, 2019
Najbliżej w 2014 roku była Borussia Dortmund, co ciekawe, prowadzona przez Kloppa. Wówczas niemieckiemu zespołowi zabrakło jednej bramki do dogrywki.
Oczywiście istnieje także przypadek Barcelony, która wyszła z tarapatów na własnym stadionie po przegranej w Paryżu aż 4:0. Kibice „The Reds” mogą dodatkowo wspominać Stambuł i 2005 rok, ale jak pisała Wisława Szymborska – „nic dwa razy się nie zdarza…”.