„To strata czasu” – Scholes krytycznie na temat nowego pomysłu United
Latem Manchester United czekają ogromne zmiany. Jedną z nich ma być powołanie pierwszego w historii klubu dyrektora sportowego. Według Paula Scholesa to jednak nietrafiony pomysł.
Obecnie liderem wśród spekulacji dziennikarzy jest Rio Ferdinand, który chętnie podjąłby się tego stanowisko. Jakiś czas temu dziennik „Telegraph” był pewien, że tę posadę obejmie obecny asystent Solskjaera – Mike Plhelan, lecz nadal brakuje konkretów w tej sprawie. Według Scholesa to dobry prognostyk, ponieważ „Czerwone Diabły”, jego zdaniem, potrzebują czegoś zupełnie innego.
– To strata czasu. Nie rozumiem dlaczego kluby zatrudniają dyrektorów sportowych. To niepotrzebne tworzenie miejsca pracy, które nie są konieczne. Jeśli masz menedżera, to on powinien kupować graczy. Oczywiście – potrzebny jest główny skaut, który poleca zawodników, obserwuje ich, ale ostateczne słowo powinien mieć menedżer.
Ferdinand spędził łącznie dwanaście sezonów na Old Trafford, wygrywając aż sześć tytułów Premier League. Mimo to były angielski pomocnik uważa, że władze United powinny skupić swoją uwagę na zakupie najlepszych graczy.
– Ole i jego główny skaut w ciągu najbliższych sześciu tygodni powinni usiąść do rozmów i obejrzeć pewnych piłkarzy oraz porozmawiać na temat niezbędnych pozycji do wzmocnienia. Solskjaer potrzebuje pięciu lub sześciu klasowych graczy i on o tym doskonale wie, ponieważ nie jest głupcem.
