Gorzkie rozstanie? Gareth Bale bez występu w ostatnim meczu sezonu!
Trudno wyobrazić sobie na ten moment scenariusz, by Gareth Bale rozpoczął sezon 2019/2020 w ekipie „Królewskich”. Sam Zinedine Zidane daje jasno do zrozumienia, iż Walijczyk nie jest w planach francuskiego szkoleniowca. Transfer 29-latka wydaje się zatem kwestią czasu. Zaskakuje jednak nieco fakt, iż Zidane nie pozwolił piłkarzowi pożegnać się z publicznością.
Real Madryt zakończył sezon już dawno temu. „Królewscy” pożegnali się z pucharami, natomiast rywalizacja w lidze od dłuższego czasu jest rozstrzygnięta. Brak ambicji i mobilizacji widać w występach madryckiego zespołu od kilku kolejek. Wystarczy powiedzieć, że na pięć ostatnich meczów w LaLiga, podopieczni Zidane’a wygrali zaledwie jedno starcie.
Postawa piłkarzy ewidentnie nie przypadła do gustu kibicom Realu. Sympatycy klubu głośnymi gwizdami żegnali dzisiaj większość zawodników. Głównym tematem dzisiejszych rozmów jest jednak sytuacja Garetha Bale’a. Walijczyk miał idealną okazję, by pożegnać się z Estadio Santiago Bernabéu, gdyż „Królewscy” rozgrywali ostatni mecz sezonu na własnym obiekcie.
Gestu w kierunku Bale’a nie wykonał Zinedine Zidane. Francuz przywrócił piłkarza do szerokiego składu, zostawiając jednak 29-latka na ławce rezerwowych. Kibice zgromadzeni na stadionie oczekiwali zapewne, że Gareth wejdzie w drugiej połowie meczu, by pożegnać się z sympatykami w razie ewentualnego transferu. Zidane dokonał w trakcie spotkania trzech zmian, nie decydując się na wprowadzenie Walijczyka.
Czy zatem Bale zakończy swoją przygodę z „Królewskimi” bez pożegnania? Jest to scenariusz całkiem możliwy.
