Outsiderzy powalczą o pierwsze punkty

Panama i Tunezja na pożegnanie z mistrzostwami zagrają o pierwsze punkty w turnieju w Rosji. W dotychczas rozegranych meczach lepsze wrażenie pozostawiły po sobie „Orły Kartaginy” i to zespół z Afryki jest faworytem do końcowego sukcesu.

Panama w Rosji debiutuje na mistrzostwach świata. Do tej pory nie zdobyła punktu, udało się jej natomiast strzelić pierwszego gola. Do historii panamskiego futbolu przeszedł 37-letni obrońca Felipe Baloy, który pokonał bramkarza Anglii. To jedyne miłe wspomnienie debiutanta na mundialu z tego spotkania, zakończonego porażką 1:6.

Tunezja również przegrała dwa pierwsze spotkania, ale nie ma powodów do wstydu. Z Anglikami remisowała do 91. minuty, kiedy do siatki trafił Harry Kane (1:2). Z Belgią było zdecydowanie słabiej, choć udało się zdobyć o jedną bramkę więcej (2:5).

Orły Kartaginy

Skoro „Orły Kartaginy” potrafiły znaleźć drogę do bramki zarówno Anglii, jak i Belgii, to nie powinny mieć z tym problemu ze słabiutką Panamą. Bukmacherzy w Tunezji widzą zwycięzcę tego meczu (kurs 1.86), na Panamę kurs jest zdecydowanie wyższy (4.4). – Chcemy pokonać Panamę i przerwać serię czterdziestu lat bez zwycięstwa w mistrzostwach świata – zapowiedział Hamdi Naguez. W 1978 roku Tunezja wygrała 3:1 z Meksykiem.

Obie drużyny przystąpią do rywalizacji w osłabionych składach. W Panamie nie zagra pauzujący za kartki Michaela Murillo, natomiast w Tunezji kontuzjowany bramkarz Mouez Hassen, a do gry prawdopodobnie nie będzie zdolny również jego zastępca Farouk Ben Mustapha, narzekający na uraz kolana. Bramkarz Panamy również ma problemy zdrowotne, warto więc zagrać, że obie drużyny strzelą przynajmniej po jednym golu (kurs 1.62). Stawiamy na zwycięstwo Tunezji, która będzie prowadziła już po pierwszej połowie (kurs 2.45).