Mourinho skreślił jeden z najbardziej prawdopodobnych kierunków pracy?
Od ponad pół roku hejtowany w Manchesterze United Jose Mourinho raczy się urlopem i ładuje baterie na kolejne wyzwania. Te jednak mimo cichych zapowiedzi wciąż nie nadchodzą.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Mourinho już jakiś czas temu mówił, że chciałby wrócić do pracy w roli trenera (w końcu ile można jeździć na wyścigi Formuły 1 i turnieje tenisa?). Od miesięcy zastanawiamy się, w jakim miejscu „Mou” będzie próbował odbudować swoją renomę, wyławiając z jego wypowiedzi zdania, które mogą być jakąś wskazówką.
Największą z nich było to, że Mourinho chce wygrać tytuł w kolejnej wielkiej lidze. Anglia odhaczona, Włochy i Hiszpania także, rozsądek sugerował więc Niemcy lub Francję. Obiecujący projekt, mający rzucić wyzwanie Bayernowi lub PSG? Byłoby ciekawie, ale ostatnia wypowiedź Portugalczyka wydaje się zamykać jedne z drzwi. Przynajmniej na razie.
Zapytany o możliwość pracy w Bundeslidze w przyszłym sezonie, w związku z nauką języka niemieckiego, odparł: – Praca w Bundeslidze? Nie. To dlatego, że niemiecki jest jedynym językiem, którego jeszcze się nie nauczyłem. To dość zaskakujące, bo Bundesliga wydawała się jednym z najbardziej prawdopodobnych kierunków. Kto wie, może Mourinho po prostu pogrywa z nami w typowy dla siebie sposób i wodzi nas za nos?
Poza tym Portugalczyk podzielił się swoją opinią na temat rozgrywek Serie A: – W tym sezonie to Inter Mediolan wygra scudetto. Jestem tego pewien. Nie dziwi nas, że Mourinho wskazał akurat swój były klub, chociaż tym razem, po objęciu zespołu przez Conte, może to być obiektywna opinia. Czas pokaże, czy „The Special One” będzie miał rację.
