Erik ten Hag wściekły na terminarz. Połowa podstawowego składu poza grą?
Już niedługo zaczynamy nowy sezon, a wraz z nim czekamy na odpowiedzi na kilka pytań. Jednym z nich jest to, czy Erik ten Hag będzie w stanie sprawić, że Ajax będzie zachwycał jak przed rokiem. Wiemy już, że początki mogą być trudne.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Po kapitalnych występach w Lidze Mistrzów spodziewaliśmy się, że zadziwiająca drużyna podzieli los Monaco i błyskawicznie straci wielu kluczowych zawodników. Tak się jednak nie stało, a przynajmniej na razie. Z klubem pożegnały się największe młode perełki, czyli Matthijs de Ligt i Frenkie de Jong, poza nimi jednak wciąż mamy ten sam Ajax.
Pojawiają się niestety inne problemy. Władze Eredivisie, które jeszcze kilka miesięcy temu tak pomagały swojej europejskiej rewelacji, tym razem się nieco „wypięły”. Mecz o Superpuchar Holandii przeciwko PSV zaplanowano na 27 lipca. Dokładnie dzień po planowanych powrotach z wakacji zawodników, którzy brali udział w Copa America i Pucharze Narodów Afryki. A są to nie byle jakie nazwiska, bo Onana, Tagliafico, Mazraoui, Ziyech i Neres to pierwszoplanowe postaci drużyny.
Ten Hag jest wyraźnie rozczarowany taką decyzją i nie ukrywa swojego niezadowolenia. Zostaje mu albo rzucić swoje gwiazdy do gry bez absolutnie żadnego treningu, albo zagrać mecz o tytuł w połowie rezerwowym składem. To pierwszy problem, bo kolejnym są kwalifikacje do Ligi Mistrzów, które odbędą się zaledwie tydzień później…
